Kuba Ćwiek, autor, którego pewnie dobrze znacie, zaprasza nas na niezwykłą wyprawę. Wraz ze swoim ojcem i grupką przyjaciół wyruszył do najsłynniejszych znanych z ekranu miejsc.
Sięgając po tę książkę, nieco obawiałam się tego, że nie będę miała pojęcia, o czym Ćwiek opowiada. Wiecie, jeśli chodzi o literaturę, jestem w miarę na bieżąco. Z filmami i serialami jest gorzej. Często czuję się jaskiniowiec, którego właśnie rozmrożono, gdy znajomi schodzą na związane z nimi tematy. Większości tytułów, o jakich wspominają, kompletnie nic mi nie mówią. W tym przypadku było inaczej. Kojarzyłam wszystko, o czym pisał Ćwiek, co niezmiernie mnie ucieszyło.
Autor opisał swoją wyprawę w zabawny sposób. Roi się tu od anegdot. Moje serca skradła opowieść o próbie zdobycia sukienki Elsy z
Krainy Lodu dla córki Kuby Ćwieka. Ojciec obiecał małej Zuzi, że ją dla niej przywiezie. Wydawało mu się, że skoro ta bajka jest na topie, nie powinien mieć z tym większych problemów. Nie wiedział jednak, ile będzie go to kosztowało. Co musiał zrobić? Przekonajcie się sami.
Opowieść Kuby Ćwieka uzupełniają informacje Bartka Czartoryskiego, speca w sprawach dotyczących m.in. zombie. Na końcu znajdują się wspomnienia Radka Teklaka, które rzuciły nieco innego światła na tę wyprawę. Nie mogło obejść się oczywiście bez zdjęć. Autorką większości z nich jest Agata "kreska_" Krajewska, pozostałe wykonano telefonem komórkowym. Podobno miały być gorszej jakości. Ja niczego takiego się nie dopatrzyłam.
Nawet nie macie pojęcia, jak bardzo zazdrościłam uczestnikom tej wyprawy. Z chęcią też bym się wybrała w taką podróż. Chłonęłam z zainteresowaniem wszystko, o czym mówił Kuba Ćwiek. Dzięki niemu czułam się tak, jakbym faktycznie znalazła się w Ameryce.
Ta książka to gratka dla fanów twórczości Jakuba Ćwieka. Dzięki niej poznacie bliżej autora i dowiecie się, co mu w duszy gra. Przekonacie się, co było inspiracją, by zaczął pisać. Dowiecie się, jakich pisarzy ceni najbardziej i za co.
Pokochałam tę niezwykłą ekipę całym sercem. Zwłaszcza Ojczenasz zdobył moją sympatię. Patrząc na jego zdjęcia, parskałam raz po raz śmiechem. Taki ojciec dzieciom i dziadek wnukom to skarb. Jeśli cenicie sobie pisarski styl Jakuba Ćwieka, sięgnijcie po tę książkę. Ona pozwoli Wam nieco inaczej na niego spojrzeć. Kto wie, może zainspirujecie się i sami postanowicie wybrać się w podróż po szlakach bliskiej Waszemu sercu kultury?
Informacje dodatkowe o Przez stany POPświadomości:
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2016-11-09
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
978-83-7924-720-2
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię:
Maria Derejczyk-Zwierzyńska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...