Czy można żyć z traumami z dzieciństwa? Czy konieczne jest ich przepracowanie, by odciąć się od przeszłości i zacząć żyć na swoich zasadach, tak na nowo? Jestem bardzo ciekawa Waszego zdania na ten temat...🤔
Moje refleksje podczas czytania tej pozycji, jak i na świeżo po lekturze są dość słodko- gorzkie. Dlaczego? Dlatego, że historia głównej bohaterki taka właśnie jest. Poznajemy ją z jej perspektywy w dwóch strefach czasowych- teraźniejszości oraz przeszłości. A nie jest to łatwa i prosta historia... Prędzej nazwałabym ją taką, która łamie serducho i składa je na nowo 💔♥️
Autorka połączyła zawiłą i gorzką przeszłość Tamary, z teraźniejszością tchnącą spokojem i ciekawością odkrywania swojego pochodzenia, nowych emocji oraz relacji. Poznajemy, razem z Tamarą życie, które czekało na nią od lat, ale było poza jej zasięgiem. Życie, w którym królują kolory, uśmiech, czy ciepły blask słońca na skórze.
"Przystań nad Wisłą" to opowieść o zawikłanych, skomplikowanych relacjach. Relacjach toksycznych, choć pozornie podszytych dobrymi intencjami.
Historia bohaterki momentami złamie Wam serce, a jej poszukiwanie "samej siebie" spowoduje, że sami będziecie spoglądać w przeszłość i ją analizować.
Czytało mi się bardzo szybko, choć parokrotnie potrzebne były chusteczki 😥 A i nie raz, czy dwa chciałam rzucić książką przez cały pokój. Emocje, które towarzyszyły mi przy lekturze musiały zostać opanowane, ponieważ czekałam z zapartym tchem na zakończenie.
Bardzo serdecznie polecam i choć jest to niełatwa książka to jednak napawa nadzieją na lepsze jutro.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-02-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 416
Dodał/a opinię:
samotniewsrodksi
Czasem warto pozwolić sobie na to, aby złapać dystans i dostrzec to, co najważniejsze. Trzeci tom toruńskiej sagi ,,Między stronami życia". Beata Jaworska...
Anna Szczęsna w swojej książce maluje portrety czterech niezwykłych kobiet. Tytułowy gang różowych kapeluszy tworzą: Maria, Serafina, Barbara i...