To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki,
poprzednie książki Kasi, które czytałam bardzo mi się podobały, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok jej najnowszej powieści - "Przystanek Toskania". Książkę tą na swojej półce miałam już od pewnego czasu, jednak postanowiłam poczekać z przeczytaniem jej kiedy za oknem pojawi się więcej słońca. Muszę wspomnieć oczywiście o pięknej, klimatycznej i przywołującej lato i wakacje okładce. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko, ja pochłonęłam ją w jeden poranek. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona. Akcja powieści początkowo toczy się swoim niespiesznym rytmem, jednak później znacząco przyspiesza, wywołując sporo emocji i wrażeń. Bohaterowie tej powieści zostali świetnie wykreowani. To postaci, które śmiało moglibyśmy spotkać w rzeczywistości i utożsamić się z nimi w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Bardzo miło było obserwować czytając tą książkę przemianę jaka zaszła w Julii, jej chęć realizacji marzeń i dążenia do tego czego pragnie była naprawdę imponująca. Autorka w niesamowicie barwny, malowniczy i pobudzający wyobraźnię sposób opisuje krajobrazy Toskanii, wielokrotnie miałam wrażenie jakbym była tam razem Julią i chłonęła wszystkie widoki, coś pięknego! "Przystanek Toskania" to emocjonująca, pokrzepiająca i wartościowa historia, która skłania do refleksji oraz daję nadzieję na lepsze jutro! Miło spędziłam czas z tą książką i czekam już na kolejne powieści spod pióra autorki! Polecam!
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-01-25
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 440
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
zakochanawksiazk
PRZEPIĘKNA HISTORIA O TYM, ŻE PRAWDZIWA MIŁOŚĆ ZAWSZE CIĘ ODNAJDZIE Anna Czarnecka, piękna dziennikarka, wyjeżdża do włoskiego zamku Miramare. Ta podróż...
Jakże często zdarza się, że przypadek kieruje naszym życiem? Stawia na naszej drodze ludzi, którzy wkrótce stają się dla nas kimś niesłychanie ważnym...