Głównym bohaterem jest Heinrich Vogel. Człowiek stroniący od ludzi i normalnego życia. Mieszka sobie na łodzi, nie musi pracować, bo odziedziczył spory spadek. I bardzo chce zapomnieć o przeszłości, która odcisnęła na nim spore piętno. Myśli, że to już wszystko za nim, ale jak to w życiu bywa, przeszłość lubi powracać. I tak też jest w tym przypadku. Nagle dowiaduje się, że jego ojciec, z którym nie miał styczności od lat, zginął w katastrofie lotniczej. Niedługo po tym odkrywa obok swojej łodzi zwłoki kobiety. Mało tego. Jego dawny znajomy z celi nagle sobie o nim przypomina. Heinrich idzie śladami ojca, który był uwikłany w nielegalne interesy oraz zaczyna współpracować z komisarz Iwoną Banach. Czy jego ojciec na pewno zginął? I co skrywa nagranie na starej kasecie VHS?
Bardzo lubię takie historie, pełne tajemnic i różnych zagadek. Tak właśnie było w tym przypadku. Im więcej bohater grzebał w przeszłości, tym więcej wychodziło na jaw różnych spraw. W książce nie brakuje nagłych zwrotów akcji i nie wszystko jest takim jakim się wydaje. Fajnie, że autor wprowadził do swojej powieści Iwonę Banach, którą można było poznać w jego wcześniejszych książkach: "Wybrana" i "Przegrana". Podobała mi się relacja, jaka zaczęła łączyć tych dwoje. Oboje poturbowani przez życie, starają się jakoś poskładać je na nowo.
Zakończenie daje nadzieję na ciąg dalszy, na który już czekam z niecierpliwością:)
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2024-02-28
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Małgorzata Mroczkowska
Dobrze wiem, jak to jest zostać ukaranym za coś, czego się nie chciało zrobić.
Robert Krugły, emerytowany oficer KWP w Szczecinie, zdobywa licencję prywatnego detektywa i robi to, co potrafi najlepiej - szuka. Psów cennych ras, dowodów...
Stettin, lato 1931 roku. Kriminalinspektor Eilhard Kurtz prowadzi śledztwo w sprawie brutalnego morderstwa popełnionego w szpitalu. Denat, prawnik z Hesji...
Pająk ptasznik był nie tylko jego najlepszym dziełem, ale i ostatnim, jakie stworzył. A obdarowany nim człowiek nigdy nie dotrzymał obietnicy. Nie tylko nie ukończył studiów na wydziale historii sztuki, ale nawet nie próbował na nie wrócić.
Więcej