Trzeba przyznać, że „Pustelnia mordercy. Nieczystość” posiada w sobie przysłowiowe „to coś”, chociaż wcale nie jest mrożącym krew w żyłach kryminałem, które tak bardzo lubię. Cała fabuła jest dość ciekawie skonstruowana, a akcja została do niej idealnie dopasowana. Wszystko dlatego, że nie pędzi ona jak szalona, a raczej płynie nieśpieszno i pozwala delektować się uczuciem niepokoju, które wisi w powietrzu. Jednak jeżeli sądzicie, że nic Was tu nie zaskoczy to grubo się mylicie. Autorka ma w zanadrzu kilka asów i zwrotów akcji, które potrafią wbić w fotel, a szczękę zbieramy z podłogi.
Jeżeli chodzi o bohaterów to są bardzo ciekawe i różnorakie postacie. Morderca został tutaj bardzo dobrze wykreowany i wzbudzał on we mnie wiele emocji, a to bardzo cenię przy kreacjo bohaterów. W pewnym momencie już sama nie wiedziałam czy faktycznie go potępiać, czy może współczuć. Jednak jego motyw w 100% mnie kupił.
Samo zakończenie jest wisienką na torcie i chyba nikt takiego się nie spodziewał. Gdy już myślałam, że wszystko została świetnie wyjaśnione i elementy wskoczyły na swoje miejsce autorka postanowiła się z nami zabawić i wywrócić nasze dotychczasowe przekonania do góry nogami, aby całość zakończyć otwartym zakończeniem.
Na sam koniec muszę przyznać, że „Pustelnia…” w moim odczuciu wypada znacznie lepiej niż „Wizje”, chociaż już wtedy autorka zawiesiła sobie wysoko poprzeczkę. Jej styl jest świetny - lekki i płynny. To w połączeniu z poruszanymi przez autorkę ciężkimi tematami powoduje, że jej książki po prostu „łyka się” na raz.
„Pustelnia mordercy. Nieczystość” to bardzo dobry kryminał, który pokazuje nam jak błędy z przeszłości mogą tragicznie wpływać na naszą teraźniejszość i przyszłość. Autorka po raz kolejny udowadnia, że warto sięgnąć po jej książki. Ja już czekam na kolejną!
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2023-01-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
ktomzynska
Ktoś morduje włamywaczy. Jest bezwzględny wobec agresorów. Media nadały mu imię ,,Czyściciel" Grudzień 2020 roku - wieś Wygoda koło Częstochowy - Monika...
Przez lata tkwiły w błędnym kole przemocy, w końcu powiedziały ,,dość!" Dręczona od lat Helena Deska decyduje się odejść wraz z dziećmi od męża alkoholika...