Czy lubicie czytać kryminały, które trzymają w napięciu już od pierwszych stron? Jeśli tak, to wspaniale! Bo mam dla Was trochę słów o genitalnej wręcz książce Wojtka Kulawskiego pt.: "Rok 2022". Jeśli zatem macie chwilę, zapraszam serdecznie do zapoznania się z moimi wrażeniami.
Na początku kilka słów wstępu. Głównym bohaterem jest Adam Wolański - wzięty dziennikarz polityczny. Budzi się on w dziwnym miejscu - szpitalnej izolatce. Na dodatek okazuje się, że stracił pamięć i nie pamięta zupełnie nic ze swojego dawnego życia. Gdy próbuje uciec z tego dziwnego miejsca - okazuje się, że nie może a on sam odkrywa, że został uwięziony. Po pewnym czasie odkrywa prawdę o sobie i dowiaduje się, że został wysłany do tajemnego ośrodka przez szefa partii opozycyjnej. Miał wykazać, że badania prowadzone w ośrodku, to jedno wielkie kłamstwo, a zdobyte dowody przedstawić światu przed wyborami parlamentarnymi... Krok po kroku, podążając własnymi śladami, odkrywa co tak naprawdę się wokół niego dzieje. Jednak okazuje się, że jego tropem podąża ktoś jeszcze, a życie Wolańskiego jest zagrożone... Gra toczy się o wszystko. Czy dziennikarzowi uda się odzyskać pamięć? Czy uda mu się zdobyć dowody, których tak usilnie poszukuje? Czy zdąży przekazać światu, to czego był świadkiem? A przede wszystkim, czy wyjdzie cało z tej opresji? I kto okaże się przyjacielem, a kto wrogiem? Tyle ciekawych pytań, a wszystkie odpowiedzi do znalezienia podczas czytania.
Przyznam Wam się, że z ogromną przyjemnością czytałam ten kryminał. Znam już wiele książek Autora i jeszcze nigdy się na nich nie zawiodłam. Interesującą fabuła, akcja i napięcie już od pierwszych stron. To cechy charakterystyczne niemal każdej publikacji Pana Kulawskiego. Dawno już nie czytałam tak dobrego i wciągającego kryminału, i to była miła odmiana. Dosłownie wsiąknęłam w wykreowany przez pisarza świat. Z ogromną przyjemnością czytałam, jak krok po kroku Wolański odkrywał kolejne puzzle tej zagmatwanej układanki. Miałam dodatkowo swoje typy podejrzanych, ale nie wszystkich udało mi się celnie wytypować😅
Oczywiście moim ulubieńcem był główny bohater - Adam Wolański. Ceniłam go m.in. za jego błyskotliwość, spryt, szybką umiejętność łączenia faktów. Oraz za to, że był rzetelny i faktycznie znał się na tym, co robił. Podziwiałam również jego odwagę i chęć udowodnienia prawdy za wszelką cenę. Bowiem jak się okazało, do udowodnienia było znacznie więcej rzeczy ... Ale jakich konkretnie, o tym musicie już przekonać się sami :)
Nie chcę Wam za dużo spojlerować, ale uważam, że publikacja Autora jest na bardzo wysokim poziomie. Pewne jest, że przy tej lekturze z pewnością nie będziecie się nudzić! Więc jeśli lubię czytać kryminały, szukacie interesujących i intrygujących lektur, chcecie poznać pióro pana Kulawskiego lub po prostu spędzić czas z dobrą pozycja, to ta publikacja będzie dla Was doskonałym rozwiązaniem! Koniecznie zapoznajcie się z tą opowieścią! Uważam, że naprawdę warto! Ja jestem zachwycona! Z całego serca Wam ją polecam i dziękuję bardzo Autorowi za zaufanie i możliwość zrecenzowania tej jakże porywającej powieści! Przyznaję 10⭐/10 i niebawem zaczynam czytanie następnych książek Autora! 📖😀
Wydawnictwo: Wydawnictwo Nocą
Data wydania: 2024-06-06
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 0
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Natalia Strągowska
Stołeczni kryminalni odnajdują na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego w spalonej stodole ciało Stefana Koniecznego. Ślady wskazują, że mężczyzna był...
Leon Kowal po wydaleniu z policji zmuszony jest otworzyć biuro detektywistyczne. Nowy interes nie przynosi jednak oczekiwanych profitów. Wizyta młodego...