II RP w oczach Brytyjczyka.
Trzeba przyznać, iż autor tej publikacji obieżyświat to niezwykły- rowerem zwiedził Polskę. Słucha przy tym ludzi z różnych grup społecznych, chłopów, ministrów, polityków tamtych czasów. Podróżnik potrafił i chciał słuchać; ufał swoim rozmówcom. Największym atutem Bernarda Newmana jest zmysł obserwacji (choć nie zawsze trafnej). Jego zapiski są szczegółowe, zawierają wiele ówczesnych ciekawostek. Brakuje mu jednak cierpliwości i dociekliwości, umiejętności podstawowej wśród reportażystów. Przed przystąpieniem do lektury, warto zwrócić uwagę na objaśnienia tłumaczki.
Nie podzielam jednak optymizmu autora, który pisze: Kiedy w ostatnich dniach wojny Polska ponownie się narodziła, nie miała lepszego przyjaciela ani życzliwszej duszy od Anglii. Fakty historyczne świadczą o czymś zupełnie innym. Dalej Newman ubolewa nad chłodnymi relacjami, doszukując się rozmaitych przyczyn: Czy powodem był sojusz Polski z Francją [...]. Czy też młodzieńcze wyskoki odrodzonego i lekkomyślnego państwa? Czy fatalne potknięcie BBC, które sugerowało, że to Polska była w Europie główną siłą podżegającą do wojny?
Mimo kontrowersyjnych sformułowań podróżnik wzbudza sympatię, docenia nas za dobrą i tanią kuchnią. Swoją podróż rozpoczyna od Gdańska, odwiedził też Warszawę, Poznań, Kaszuby. W swojej niestrudzonej wędrówce Bernard Newman zahaczył o Kraków, Puszczę Białowieską, Częstochowę. Nie przepada za Lwowem i Wilnem.
Przemierzając Polskę, globtroter nie szczędzi nam słów krytyki: Widziałem mnóstwo pięknych kobiet, ale mówić, że generalnie Polki są piękne to gruba przesada [...]. Przeciętna Polka nie jest szczególnie urodziwa. Jej najbardziej atrakcyjną cechę stanowi głos, spokojny i melodyjny. Jej figura [...] budzi przerażenie. Polka jest duża i silna; ma krępe, bynajmniej nie szczupłe ciało, nogi grube, a twarz pozbawioną czystości rysów.
Bernard Newman zdobywa się też na uznanie: Wieśniaczki są bystre i inteligentne, kobiety wykształcone bez wyjątku olśniewające. Posługuje się też propagandowym frazesem o polskości Śląska. I to, co przeszkadza mu w naszym narodzie, u innych nacji już niekoniecznie.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-03-24
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 384
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
LadyMakbet33
Do jakiego miejsca w Europie można się wybrać rowerem, by móc powiedzieć, że to niebywale trudny wyczyn? Od niemal stu lat odpowiedź się nie zmieniła...
Wielki powrót na siodełko angielskiego dżentelmena Unikalny reportaż z podróży rowerem wokół Bałtyku w 1938 roku Latem 1938 roku brytyjski podróżnik...