Nie jestem wielką fanką gór, bo mam lęk wysokości, a jednak zawsze były mi one bliższe niż morze. Wynika to pewnie z tego, że praktycznie od zawsze bałam się wody.
Sięgnęłam po książkę Pana Rafała, ponieważ sam tytuł podpowiedział mi, że będę miała do czynienia z entuzjastą wysokości. W końcu rozmowa to dialog, a ja lubię ,,słuchać".
Od pierwszego rozdziału dałam się ponieść klimatowi, jaki stworzył autor. Dzięki zgrabnie prowadzonej narracji, pięknym zdjęciom pojawiającymi się co jakiś czas w książce, ubarwiającym historię, miałam wrażenie, że jestem uczestnikiem górskich wypraw. To było niesamowite uczucie. Tym bardziej sobie cenię, bo raczej nie będzie mnie stać nie tyle materialnie, co emocjonalnie na tego typu przygody. Ode mnie 8/10
,,To nie góry zabijają ludzi. To ludzie giną w górach, bo popełniają błędy, podejmując złe decyzje".
,,Gdziekolwiek idziemy, i po cokolwiek, nie zapominajmy, że to droga ma największe znaczenie. Takie jest nasze życie. Życie to droga, a droga to podróż".
Książkę zrecenzowałam dzięki portalowi czytam pierwszy.
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2019-04-16
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię:
Iwona Nocoń
Broad Peak - samotna, trzecia i w końcu udana próba wejścia. Nanda Devi East - ekspedycja zorganizowana w 80. rocznicę zdobycia szczytu przez Polaków...
Aniele mój, co skrzydłami swymi dajesz mi cień, powiew wiatru ożywczy i ochronę przede mną samym. Nie wiem, czemu twój wybór padł właśnie na mnie i co lub kto sprawił, że zostałeś obarczony strzeżeniem akurat mnie. Dziękuję. Za każdy dzień, szczyt i drogę, za oddech i kroplę potu, za pocałunek i pieszczotę słonecznego promienia.
Więcej