"-Masz czasem wrażenie, że twoje serce jest rozpalone?
(...) Zdarza się, że bije jak szalone, a następnie zalewa je gorąca lawa? Czujesz, że to uzależnia i sprawia, że chcesz więcej i więcej....
- (...) Skąd wiesz, co czuje?
- Bo czuję się tak od momentu, w którym zobaczyłem cię pierwszy raz w klubie - szepnęłem- za każdym pieprzonym razem, kiedy cię widzę i kiedy o tobie pomyślę "
"Rozpalasz moje serce" to romans mafijny w pełni oddający klimat swojego gatunku. Tu znalazło się dokładnie to wszystko, co powinno. Było groźnie, niebezpiecznie, romantycznie, erotycznie...ale nie za bardzo. Sceny dla dorosłych były dozowane odpowiednią dawką tego erotyzmu, tak że nie odpychało to czytelnika. Fabuła wciągała od pierwszych stron Autorka zadbała również o dosyć nieprzewidywalne i dynamiczne zwroty akcji, co czyniło książkę jeszcze bardziej ciekawą. Dobrze skrojeni bohaterowie, których poznajemy, wzbudzają sympatię. Zwłaszcza Liliana dała się lubić - taka silna kobieta, która pokazała że mimo traumy, może iść dalej z podniesioną głową, mimo lęku i obaw Max również mnie rozczulił swoją troską o kobietę, którą pokochał i był w stanie poświęcić dla niej wszystko. Taki twardy na zewnątrz, z pokerową twarzą i trzymanymi na wodzy emocjami, a tak naprawdę przy Lilianie mógł pokazać swoje drugie, prawdziwe oblicze. Dobrze się ty sprawdziła narracja pierwszoosobowa z dwóch perspektyw - Liliany i Maca. Pojawiły się tu również wtrącenia z narracja Artema i Alexa, dając do zrozumienia, że możemy liczyć na na kontynuację ich lasów, bo nie ukrywajmy, jest ogromny potencjał na dalsze część tej powieści. I ja z ogromną chęcią po nią sięgnę! Polecam kochani, naprawdę świetnie udała się powieść autorce!
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2024-06-26
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Aneta Dąbrowska
José Núnez Arboleda Castro ma plan. Jest narkotykowym królem całej Ameryki Środkowej i Południowej, ale jego rządy dobiegają końca. Ponieważ nie ma naturalnych...
Alex trafia z ranami postrzałowymi do kliniki swojego ojca. Rodzina chce, żeby został w niej jak najdłużej, ponieważ tylko tam będzie bezpieczny, ale...