Recenzja „Rozpalasz we mnie wszystko” Autor: Natalia Wiktor
Wydawnictwo: Akurat
„Zaciągnąłem się jej zapachem na zapas, bo nie wiedziałem kiedy kolejny raz uda mi się być tak blisko niej. Nie chciałem, naciskać nie mogłem mieć pewności, ze dziewczyna jutro nie zrezygnuje z tego małego szaleństwa ”.
Natalia Wiktor w swojej najnowszej powieści serwuje nam emocjonalny rollercoaster, którego nie sposób zapomnieć. Alex, jest niebezpieczny, ranny i piekielnie przystojny, mężczyzna trafia do kliniki swojego ojca. Ma zostać w ukryciu, z dala od świata, który niemal go zabił. Tyle że Alex nie znosi kontroli, a spokój działa na niego jak płachta na byka. Jego bunt wylewa się na wszystkich wokół do czasu, aż pojawia się ona Emilia. Jej obecność sprawia, że Alex zaczyna zachowywać się inaczej: staje się uprzejmy, otwarty, a nawet... czarujący. Jednak ani Alex, ani Larysa nie są tymi, za których się podają. Bohaterowie ciekawie wykreowani, są barwni, pełnokrwiści, prawdziwi, a chemia między nimi, wręcz namacalna. Napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Alexa i Larysy, dzięki czemu idealnie możemy zobaczyć, kim są, poznać ich myśli, emocje. Między nimi szybko zaczyna iskrzyć, ale Natalia Wiktor nie pozwala, by było zbyt łatwo. Ich relacja zaczyna się jak niewinna iskra, jeden uśmiech, jedno spojrzenie. A potem to pełna napięcia gra emocji, pełna słodko-gorzkich momentów, wzruszeń i zaskoczeń. To nie tylko romans, to historia o walce z przeszłością, o przebaczeniu i o tym, że nawet najbardziej zranione serce może znowu poczuć. Ale z każdą stroną zamienia się w płomienny ogień, który trudno ugasić. Natalia Wiktor z niesamowitą lekkością ukazuje przemianę bohaterów, od zamknięcia, po otwarcie się na uczucia, bliskość i wzajemne zaufanie. Na duży plus, tempo. Trzeci tom serii daje więcej przestrzeni na rozwój relacji, jest mniej akcji, a więcej emocji. I choć momentami chciałoby się potrząsnąć Larysa (zwłaszcza gdy uparcie ukrywa prawdę przed bratem!), to właśnie te drobne zgrzyty sprawiają, że postacie są tak prawdziwe. Oczywiście, nie zabrakło wątku mafijnego, który nadal odgrywa ważną rolę. Tajemnice z przeszłości nie tylko wpływają na główną parę, ale też rzucają cień na ich otoczenie. Szczególnie zaskoczył mnie sposób rozwiązania historii największego wroga – był to wątek nieoczywisty i dobrze rozegrany fabularnie. Autorka pisze lekko, z wyczuciem i gamą emocji, a jednocześnie nie boi się trudnych tematów. Dialogi są naturalne, iskrzą, relacja bohaterów wiarygodna, a napięcie romantyczne aż unosi się nad kartkami, a chemia między bohaterami? Gęsta jak letnie powietrze tuż przed burzą. Idealna książka dla fanek intensywnych romansów z nutką dramatyzmu i ogromem emocji. Czyta się ją z wypiekami na twarzy i zdecydowanie chce się więcej! Polecam.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2025-07-16
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Mirela Marcinek
José Núnez Arboleda Castro ma plan. Jest narkotykowym królem całej Ameryki Środkowej i Południowej, ale jego rządy dobiegają końca. Ponieważ nie ma naturalnych...
Kylie Wilson jest milionerką, dziedziczką sieci hoteli znanej na całym świecie. Stopniowo przejmuje stery rządów od ojca, wprowadzając własne, świeże i...