🔸🔸🔸 Recenzja 🔸🔸🔸
Natalia Wiktor – „Rozpalasz we mnie wszystko”
@autorka_nataliawiktor
Cykl: Rozpalasz moje serce #3
Wydawnictwo: Akurat
@wydawnictwoakurat
🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸🔸
„Chwyciliśmy się za ręce, po czym poczułem przeskakujące między palcami iskry. Przyjemnie wbijały się w moją rękę, rozchodząc się po całym ciele...”
„Rozpalasz we mnie wszystko” – tam, gdzie gniew i namiętność spotykają się w jednym pokoju 🔥
Trzeci tom cyklu Rozpalasz moje serce wciąga od pierwszych stron, a Natalia Wiktor po raz kolejny pokazuje, że potrafi podkręcić atmosferę, zarówno emocjonalnie, jak i fabularnie.
To historia miłości, która pojawia się niespodziewanie, namiętności, która nie pozwala o sobie zapomnieć, i przeszkód, które mogą wszystko zniszczyć. Czy Alex i jego tajemnicza dziewczyna mają szansę na happy end?
✨ Co znajdziesz w książce:
🔸 Alex po postrzale i z charakterkiem
🔸 Klinikę pełną napięć
🔸 Praktykantkę, która kruszy mury
🔸 Romans w cieniu ran i tajemnic
🔸 Iskry, konflikty i zwroty akcji
🔸 Motyw leczenia ciała i serca
On – ranny, wściekły na świat, gotów uciec, byle dalej od kliniki ojca.
Ona – praktykantka, która nie boi się stanąć z nim twarzą w twarz.
Kiedy ich drogi się krzyżują, między bólem a pragnieniem rodzi się uczucie, które może ich uratować… lub zniszczyć.
Ale spokojnie, to nie jest bajka, gdzie wystarczy pocałunek, żeby wszystko się ułożyło. Tu jest bagaż przeszłości, rodzinne komplikacje i mafijne zagrożenia, które pokazują, że świat poza murami kliniki wcale nie stał się bezpieczniejszy.
Narracja prowadzona z perspektywy Alexa i Larysy pozwala zagłębić się w ich myśli – czujemy każde ukłucie zazdrości, przebłysk nadziei i ciężar decyzji, które podejmują mimo lęku. Dialogi są naturalne, czasem iskrzące napięciem, czasem rozbrajająco szczere. Sceny intymne pełne chemii, ale nigdy przesadzone – autorka wie, że czasem wystarczy spojrzenie, by powiedzieć więcej niż tysiąc słów.
Jedną z największych zalet powieści jest pokazanie przemiany bohaterów. Alex, zamknięty w gniewie i frustracji, powoli uczy się ufać. Z kolei praktykantka odkrywa, że miłość to czasem większa odwaga niż ucieczka przed niebezpieczeństwem. Mają swoje momenty, kiedy chce się nimi potrząsnąć, ale właśnie to czyni ich prawdziwymi i bliskimi.
Książkę czyta się jednym tchem, dla chemii między bohaterami, dla tajemnic i niedopowiedzeń, ale przede wszystkim dlatego, że Natalia Wiktor tak prowadzi emocje, że trudno się oderwać.
Jeśli lubisz romanse z nutą niebezpieczeństwa, mafijnego klimatu i bohaterów, którzy nie są ani idealni, ani przewidywalni – ten tom będzie strzałem w dziesiątkę.
„Zaciągnąłem się jej zapachem na zapas, bo nie wiedziałem, kiedy znów uda mi się być tak blisko niej. Nie chciałem naciskać, nie mogłem mieć pewności, że dziewczyna jutro nie zrezygnuje z tego małego szaleństwa...”
Alex to człowiek z ranami na ciele i w duszy, który trafia do kliniki prowadzonej przez ojca. Rodzina wierzy, że to jedyne miejsce, gdzie będzie bezpieczny. Tylko że on jest jak dzikie zwierzę w klatce, im bardziej próbują go zatrzymać, tym bardziej chce się wyrwać.
A wtedy pojawia się ona – młoda praktykantka, która zamiast traktować go jak problem, po prostu go dostrzega. Jej upór, ciepło i odwaga wywołują w nim coś, czego nie spodziewał się czuć. Z pozoru niewinna wymiana zdań szybko przeradza się w emocjonalną grę, aż iskry zamieniają się w ogień.
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2025-07-16
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Magdalena Grzejszczyk
Artem Kovalev postawił wszystko na jedną kartę, żeby schwytać zabójcę swojej matki. Po latach złudnej ciszy wróg przypuszcza atak na jego rodzinę, wykorzystując...
José Núnez Arboleda Castro ma plan. Jest narkotykowym królem całej Ameryki Środkowej i Południowej, ale jego rządy dobiegają końca. Ponieważ nie ma naturalnych...