Czy macie swoje "książki życia"? Takie, które być może są już bardzo wysłużone. Takie, do których często wracacie myślami, bądź po prostu nie możecie się powstrzymać i kolejny, kolejny raz wertujecie strony w poszukiwaniu ulubionych fragmentów... Dla mnie jedną z takich książek stała się właśnie ta...
"Czuję ekscytację za każdym razem, gdy wkładam czystą kartkę do maszyny. To jak pierwszy pocałunek pierwszej miłości."- fragment książki
Ostatnio książki, które czytam bardzo często otwierają mi oczy na to, że bez bólu nie ma miłości... Smutne to, ale coraz częściej jestem pewna tego, że tak właśnie jest. Że tam gdzie jest wielka miłość, jest także ból- o różnych obliczach, o różnym natężeniu, ale jednakże to właśnie on.
Książka, która znajduje się na zdjęciu jest potwierdzeniem tej tezy, ponieważ jest w niej mnóstwo bólu. A także ogrom miłości i cała paleta przeróżnych emocji, które powodowały to, że nie mogłam się oderwać od jej czytania...
Wpływ miała na to też jej fabuła- dwie historie, które umiejscowione zostały w dwóch różnych strefach czasowych- w czasach nowoczesnych oraz pośród spadających bomb II wojny światowej. Historie, które łączy bardzo wiele. Historie, które pokazują, że bez przeszłości nie ma przyszłości, a decyzje, które podejmujemy rzutują na kolejne pokolenia.
"Wiesz, od zawsze uważałem wyrażenie [popadanie w uczucie] za oksymoron. Przecież powinno być [wznoszenie się w uczuciu]. Miłość powinna sprawiać, by człowiek czuł się wzniesiony pod niebiosa. A może to tak popularna fraza, bo w rzeczywistości rzadko jest tak, jak być powinno. Wszyscy na końcu się rozbijają."
Bardzo wiele dobrego słyszałam o tej książce, przed jej lekturą. Widziałam wiele twarzy, po których płynęły łzy, bo ta powieść właśnie taka jest- nie da się w niej obejść bez łez. Zarówno tych w pozytywnych znaczeniu, jak i negatywnym. Wielokrotnie łamie serducho słowami, czynami bohaterów, aby później je poskładać.
Ja, z mojej strony, mogę podpisać się pod tymi wszystkimi pochlebnymi o niej słowami i przede wszystkim łzami, do których dołączyły i moje...
Ale chcę Wam powiedzieć jeszcze coś, to książka życia(mojego na pewno). To romans, który jest jednym z najlepszych, jakie czytałam. To historie, które muszę mieć w papierze, by wracać do nich multum razy. To oblicza miłości, o jakich zawsze sama marzyłam...
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2023-04-12
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 544
Tytuł oryginału: The Things We Leave Unfinished
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Katarzyna Agnieszka Dyrek
Dodał/a opinię:
samotniewsrodksi
Gdy stracisz wszystko, zawsze zostanie ci miłość… „Mama wiedziała. Dlatego nie poszła otworzyć. Kiedy tylko zapukali do drzwi, wiedziała,...
Tom 2 serii Odważmy się kochać wysoko ocenianej przez czytelniczki Goodreads Życie jest zbyt krótkie, by nie poszybować ku niebu… Dwudziestoletnia...