Filadelfia. Kensington.
Dzielnica, w której opioidowy kryzys od pokoleń zbiera tragiczne żniwo. Miejsce, gdzie żyją niewidzialni – ignorowani, porzuceni przez system, społeczeństwo i własne rodziny. Powoli staczają się na samo dno, tracąc zdrowie, godność, szacunek, a coraz częściej – życie. Odchodzą w samotności i cierpieniu, „na własne życzenie”, ale nigdy na własnych zasadach.
Mickey i Kacey, bardzo dobrze wiedzą, jak wygląda uzależnienie od narkotyków i jakie niesie ono konsekwencje. Od małego wychowywały się w rodzinie, w której nałóg ich matki doprowadził ją do śmierci. To doświadczenie jedną z nich wzmocni, druga zatraci się w uzależnieniach.
Dawniej siostry były nierozłączne, dzisiaj są sobie niemalże obce. Rozdzieliły je problemy Kacey, która z dnia na dzień popadała w coraz większe kłopoty. Narkotyki i prostytucja to jej chleb powszedni. Mickey jako policjantka patroluje najgorsze dzielnice, by mieć oko na siostrę. Gdy na jej terenie giną młode kobiety „ulicy”, a ich śmierć nie jest przypadkowa, nikogo to nie dziwi. Nikt się nimi nie interesuje. Nikt prócz Mickey, tym bardziej że Kacey zniknęła. Siostra poświęca pracę, dobre imię i przyjaciół, by ocalić nie tylko Kacey, ale i inne kobiety jej pokroju.
Liz Moore w powieści "Rzeka odchodzących dusz" stworzyła poruszający thriller psychologiczny, odsłaniający obojętność — zarówno jednostek, jak i całego systemu społecznego — wobec cierpienia innych. To opowieść o milczeniu, jakie towarzyszy dehumanizacji ofiar uzależnień, przemocy oraz ich bliskich.
To również powieść o sile rodzinnej miłości, siostrzanej więzi- trudnej, często niosącej ból i cierpienie, ale głębokiej, gotowej do największych poświęceń, do walki o niewinnych niekiedy kosztem osoby uzależnionej. Osoby, która rzadko doświadcza empatii, troski, współczucia, a która w przypływach racjonalizmu, odczuwa wstyd i samotność, jej godność została zdeptana i to nie tylko przez nią samą, ale i przez innych. Osoby, która każdego dnia walczy z własnymi demonami i najczęściej przegrywa.
Fabuła powieści prowadzona jest dwutorowo – „kiedyś” i „dzisiaj” – co pozwala czytelnikowi dogłębnie poznać bohaterki i zrozumieć ich traumatyczną przeszłość, która je złamała, upokorzyła i pozostawiła na marginesie. Na szczęście dziewczyny mają siebie nawzajem – to w tej relacji odnajdują siłę, by zawalczyć o lepsze jutro.
"Rzeka odchodzących dusz" autorstwa Liz Moore to powieść nasycona emocjami – przede wszystkim bezradnością, strachem i cierpieniem. Porusza trudne, często przemilczane tematy: uzależnienia, przemoc, wykluczenie społeczne. Opowiada o tych, którzy zostali zapomniani – biednych, samotnych, bezsilnych – i o systemie, który ich ignoruje. Może dzięki tej książce zaczniemy uważniej przyglądać się światu wokół nas. Może dostrzeżemy tych, którzy w ciszy błagają o pomoc. I może to właśnie my usłyszymy ten szept, zanim całkiem zamilknie.
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2025-05-07
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 528
Dodał/a opinię:
Justyna Kubacka
Już ponad MILION sprzedanych egzemplarzy! Odkryj nowy, niepokojący thriller Liz Moore, autorki ,,Rzeki odchodzących dusz"! Sierpień 1975, góry Adirondack...