„Rzym na chwilę” to druga powieść autorki, którą miałam przyjemność przeczytać i muszę przyznać, że po raz kolejny jestem absolutnie zachwycona. Autorka ponownie sięga po motyw wyjazdu w tle, co wyjątkowo mi się podoba, bo potrafi z niezwykłą lekkością przenieść czytelnika w zupełnie inny rejon świata. Tym razem zabiera nas do magicznego Rzymu, pełnego słońca, aromatu kawy i romantycznych uliczek, które idealnie komponują się z historią o odzyskiwaniu wiary w miłość.
To, co najbardziej cenię w stylu autorki, to jego lekkość i naturalność. Czytając, miałam wrażenie, jakbym rozmawiała z dobrą koleżanką przy filiżance cappuccino. Każda strona płynie gładko, a dialogi są pełne humoru, emocji i życiowych spostrzeżeń. Autorka kreuje swoje bohaterki jako silne, pewne siebie kobiety z ogromnym poczuciem humoru i dystansem do świata. W tej książce poznajemy Victorię, porzuconą przez narzeczonego pisarkę romansów, która wyrusza do Włoch, by odzyskać wenę twórczą i poskładać swoje życie na nowo.
Uwielbiam ten typ bohaterki. Choć jest zraniona, nie traci pogody ducha i potrafi śmiać się z własnych potknięć. Jej relacja z przystojnym i nieco irytującym sąsiadem perkusistą to mieszanka zabawnych sytuacji, nieporozumień i powolnie rozwijającego się uczucia. Postać męska jest tutaj troszkę wyidealizowana, ale dzięki temu relacja między bohaterami nabiera wyjątkowej intensywności i romantycznego napięcia, które trudno odłożyć na bok. Romans w tle jest subtelny, wyważony i niezwykle uroczy. Sceny intymne są napisane ze smakiem, bez przesady, dzięki czemu całość zyskuje na autentyczności.
Fabularnie książce nie można niczego zarzucić. Akcja jest wartka, pełna zwrotów i zabawnych dialogów, a przy tym nie brakuje momentów bardziej emocjonalnych i refleksyjnych. Rzym staje się tu nie tylko tłem, ale i pełnoprawnym bohaterem. Miasto to tętni życiem i dodaje historii wyjątkowego klimatu.
„Rzym na chwilę” to ciepła, romantyczna, a przy tym pełna humoru opowieść o tym, że nawet po największym zawodzie można znów zaufać i pokochać. Ja naprawdę uwielbiam styl autorki, a przy tej lekturze naprawdę dobrze się bawiłam, śmiałam się, wzruszałam i z przyjemnością spędziłam z nią kilka wieczorów.
Wydawnictwo: Ale!
Data wydania: 2025-10-29
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię:
ubookmi
Tylko miłość może wyleczyć poharatane serce i poranioną duszę Ivy Heart jest wyzwoloną i pewną siebie właścicielką agencji PR w Nowym Jorku. Zarabia...
Był tylko moim przełożonym... a potem zabrał mnie do Paryża Bastien jest surowym szefem, a Nina, jego asystentka, nie cierpi go z całego serca. Gdy dowiaduje...