Victoria Stelmach jest pisarką. Stworzyła sporo romansów. Jednak gdy jej związek się rozpadł, straciła wenę. Od rozstania minął rok, a ona wciąż nie umie pozbierać się ani pisać. W końcu zniecierpliwiona szefowa wydawnictwa rzuca jej zaskakujące koło ratunkowe. Opłaca pisarce na trzy miesiące mieszkanie w Rzymie. Wierzy, że kobieta znajdzie tam inspirację. Pierwsza noc we Włoszech zamiast weny przyniosła jednak Victorii irytację. Sąsiad mimo późnej pory zawziecie ćwiczył na perkusji. Domenico, czyli ów grajek, jest młody, bezczelny i zabójczo przystojny. Od początku wyraźnie między nimi iskrzy. Porozumienie zarówno dusz, jak i ciał (uwaga! sceny erotyczne są bardzo mocne!). Victoria coraz mocniej przywiązuje się do Domenico. Jednak po katastrofie z byłym obsesyjnie boi się kolejnego zranienia. Czy uda jej się mimo wszystko otworzyć serce? A może to będzie tylko trzymiesięczny gorący romans bez ciągu dalszego?
Książka bardzo kobieca. Rozgrzewa serca i... nie tylko (sceny łóżkowe, jak wspomniałam, są bardzo mocne, na granicy dobrego smaku). Idealna lektura na chwilę zapomnienia i oderwania się od rzeczywistości.
dr Kalina Beluch
Romans hate-love osadzony w elektryzującym świecie Formuły 1 Zakochałem się w niej bez pamięci, dokładnie w momencie, gdy obiecałem nam obojgu, że będzie...
Był tylko moim przełożonym... a potem zabrał mnie do Paryża Bastien jest surowym szefem, a Nina, jego asystentka, nie cierpi go z całego serca. Gdy dowiaduje...