Okładka książki - Rzym na chwilę

Rzym na chwilę


Ocena: 5.78 (9 głosów)
opis

Recenzja

„Rzym na chwilę”

Autor: Weronika Jaczewska

Wydawnictwo: Ale!

(współpraca reklamowa / barter)

"Co więcej, żadne z nas ani razu nie wspomnialo o układzie, jakby temat rozpłynął się w powietrzu i przestał nas dotyczyć.
Jakby to, co udawane, nagle stało się prawdziwe. Bez słów."

„Rzym na chwilę” to historia, w której miłość nie tyle puka do drzwi, co wdziera się do życia głównej bohaterki z impetem… i z dwoma zupełnie różnymi obliczami.

Victoria Stelmach mogłaby napisać podręcznik o tym, jak nie wracać do siebie po rozstaniu. Jej serce jest w drobnych kawałkach, wena zaginęła w akcji, a deadline na horyzoncie wygląda jak wyrok. Wtedy pojawia się Rzym miasto, które ma ją uleczyć, natchnąć i popchnąć do pracy. Tyle że zamiast spokoju dostaje… sąsiada. I to takiego, który jednym uśmiechem potrafi wyprowadzić z równowagi.

Pierwszego wieczoru doprowadza ją do szału swoim hałaśliwym, rockowym stylem życia. Następnego ranka Victoria trafia w windzie na jego drugie wcielenie eleganckiego, opanowanego mężczyznę, który wygląda jakby właśnie wyszedł z kampanii reklamowej luksusowych garniturów.

A potem przychodzi moment olśnienia: to ten sam facet.

I to jest właśnie magia tej powieści, Jaczewska bawi się kontrastami, charakterami i dynamiką między bohaterami tak lekko, jakby pisała o czymś absolutnie oczywistym, a jednocześnie tak intensywnie, że trudno oderwać wzrok od kolejnych stron. Victoria odzyskuje głos, ale po drodze traci coś, czego najbardziej chciała unikać: kontrolę nad własnym sercem.

Układ, który miał być prosty, zamienia się w pełen niebezpiecznych emocji taniec na granicy prawdy i udawania. Autorka świetnie pokazuje, jak cienka bywa ta linia, jak łatwo udawane gesty zamieniają się w realne uczucia, a fikcja w coś, co zaczyna boleć… i uzdrawiać.

Motyw fake dating pojawia się tu w lekkiej, świeżej formie, może nie tak intensywnie, jak można by oczekiwać, ale w punkt, jeśli chodzi o emocje i dynamikę. Gesty, które miały być tylko pozorowane, zaczynają znaczyć zbyt wiele. Słowa, które miały być tylko grą, stają się zaskakująco szczere. A Victoria, która chciała jedynie przetrwać te trzy miesiące, powoli uczy się znów ufać… sobie, innym i uczuciom, które tak długo ignorowała.

Autorka ma lekkie pióro, świetne wyczucie dialogów i niesamowity talent do tworzenia bohaterów, których chce się obserwować. Victoria jest autentyczna, zabawna i krucha tam, gdzie ma prawo taka być. Nico to absolutna definicja green flag, uważny, czuły, konsekwentny, a jednocześnie wystarczająco niegrzeczny, by poruszyć wyobraźnię.


„Rzym na chwilę” to nie tylko romans, to pochwała nowych początków i przypomnienie, że czasem wystarczy chwila, jedno miasto i jeden człowiek, by na nowo poukładać całe życie.

Ciepła, dowcipna, pełna namiętności i włoskiego uroku, ta powieść pachnie kawą, brzmi jak muzyka z sąsiedniego balkonu i zostawia w sercu przyjemne ciepło.

Idealna dla fanów:

-chemii od pierwszej sceny

-motywu udawanego związku

-różnicy wieku

-dynamicznych dialogów

-wątków pełnych ciepła i namiętności


Idealna dla wszystkich, którzy lubią historie, gdzie od pierwszej strony czuć chemię, a bohaterowie mają nie tylko przyciągającą energię, ale i prawdziwe emocje.

Gorąco polecam!

Informacje dodatkowe o Rzym na chwilę:

Wydawnictwo: Ale!
Data wydania: 2025-10-29
Kategoria: Romans
ISBN: 9788383802763
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię: Mirela Marcinek

Tagi: Proza erotyczna Tylko dla dorosłych

więcej
Zobacz opinie o książce Rzym na chwilę

Kup książkę Rzym na chwilę

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Niepokorny driver
Weronika Jaczewska0
Okładka ksiązki - Niepokorny driver

Romans hate-love osadzony w elektryzującym świecie Formuły 1 Zakochałem się w niej bez pamięci, dokładnie w momencie, gdy obiecałem nam obojgu, że będzie...

Na zawsze Paryż
Weronika Jaczewska0
Okładka ksiązki - Na zawsze Paryż

Był tylko moim przełożonym... a potem zabrał mnie do Paryża Bastien jest surowym szefem, a Nina, jego asystentka, nie cierpi go z całego serca. Gdy dowiaduje...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy