Okładka książki - Schronisko w Podgórowie

Schronisko w Podgórowie


Ocena: 5.29 (14 głosów)
opis

NOWE ŻYCIE POŚRÓD GÓR

Następna emocjonująca powieść Joanny Tekieli za mną za sprawą platformy Empik Go i audiobooka w świetnej interpretacji Joanny Domańskiej. "Schronisko w Podgórowie" to kolejna historia, która bardzo przypadła mi do gustu. Co ciekawe, mam wrażenie, że każda nowo poznana książka pani Joanny bardziej mi się podoba. Oby tak dalej...

Aby ożywić nieco związek i dokonać zmian Ewa i Mariusz po dwudziestu latach wspólnego życia planują prawdziwą rewolucję. Sprzedają mieszkanie w bloku i decydują się na zakup podupadającego budynku, które wcześniej pełniło rolę schroniska. Dorastająca córka Kinga jest nim zauroczona, a kilkuletni Adaś nie może się doczekać swojego pokoju. Małe Podgórowo to położona pośrodku łąk i lasów, otoczona wzniesieniami miejscowość, gdzie codzienność zdecydowanie różni się od miejskiego życia, o czym rodzina szybko się przekonuje. Remont schroniska pochłania mnóstwo pracy, energii i pieniędzy, których bohaterowie nie mają zbyt wiele. Zamieszkanie na odludziu z dwójką dzieci to spore wyzwanie, gdy brakuje bieżącej wody, ogrzewania, a przez jakiś czas także elektryczności. Spartańskie warunki przerażają, ale małżonkowie są zdeterminowani i cały swój wolny czas poświęcają na przystosowanie budynku do użytku i własnych potrzeb. Nie są jednak w stanie wykonać całej pracy samodzielnie, a rzetelna ekipa, która dotrzymuje terminów to prawdziwa rzadkość. Prace wciąż się przedłużają, a problemy narastają. Tymczasem okazuje się, że to nie remont, ale życie pod presją stanowi największy kłopot i wyzwanie dla rodziny.

Jak potoczą się losy Ewy, Mariusza i dzieci przeczytacie w książce. Przygotujcie się jednak na spore niespodzianki, bo w tym wypadku los naprawdę okazał przewrotność i zakpił z bohaterów.

Przeprowadzka z miasta na prowincję to popularny motyw w powieściach obyczajowych. Wydawałoby się, że na ten temat powiedziano już wszystko. A tymczasem Joanna Tekieli oparła fabułę "Schroniska w Podgórowie" właśnie o te treści. Wydawało by się, że tematyka książki nie będzie odkrywcza, a jednak... autorce udało się tak sprytnie skomponować powieść i poprowadzić wydarzenia w tak nieoczekiwany sposób, że w pewnym momencie na mojej twarzy odmalowało się zdumienie i niedowierzanie. Brawo, Pani Joanno! Ta powieść to spore zaskoczenie.

Kolejna sprawa, na jaką zwróciłam uwagę to urzekający klimat opowieści. Obcowanie z naturą i wyjątkowe okoliczności przyrody mają w sobie niezaprzeczalne piękno i magię. I choć dla bohaterów zmagających się z trudnym remontem wcale nie były takie pożądane, to mocno działają na wyobraźnię czytelnika. Obrazowy język i opisowy styl sprawiają, że kłopoty i przeciwności schodzą jakby na dalszy plan, a urok okolicy wiedzie prym.

Nie można też zapomnieć o świetnie wykreowanych bohaterach. Pracowita Ewa niczym prawdziwy Herkules dźwiga na swoich barkach cały ciężar podjętej decyzji. Kibicowałam jej i mocno trzymałam kciuki za powodzenie przedsięwzięcia. Charakter Mariusza od początku mi się nie spodobał. To taki typ, który dużo mówi, mami, zapewnia i obiecuje, a gdy sytuacja staje się trudna, zaczyna go przerastać i wymyka się spod kontroli nie potrafi zachować się odpowiedzialnie. Oj, bardzo drażnił mnie ten facet i nie dał się polubić. Tymczasem zawsze gotowa do pomocy rodzina w osobach rodziców Ewy, jej siostry, szwagra oraz teściowej stanęła na wysokości zadania i odegrała w tej historii znaczącą rolę. Dobrze mieć wokół siebie takich dobrych, szczerych i wyrozumiałych łudzi, na których można liczyć w każdej sytuacji. Kinga, jak to nastolatka, przechodziła różne etapy, począwszy od entuzjazmu, aż po bunt i kompletne rozczarowanie, ale w gruncie rzeczy okazała się mądrą i dojrzałą, jak na swój wiek dziewczyną. Nie możemy też zapomnieć o rezolutnym małym Adasiu, promyczku, który swoimi rozlicznymi pytaniami, dociekliwością i przezabawnymi odpowiedziami rozbrajał wszystkich wokół siebie, a czytelnikom dostarczał mnóstwa humoru. Autorka stworzyła barwne grono bohaterów, osób życiowych, z krwi i kości, które wywołują w nas określone emocje.

"Schronisko w Podgórowie" to słodko - gorzka opowieść o życiu, które potrafi zaskakiwać. To historia podszyta lękiem, niepewnością i wątpliwościami, która pokazując blaski i cienie podjętych decyzji zmusza do refleksji. Historia Ewy daje nam nadzieję, wiarę w marzenia, ale zachęca też, by zawalczyć o siebie i swoje szczęście. Jest realistyczna i kipi emocjami, historia obok której nie można przejść obojętnie.

Chętnie poznałabym dalsze losy rodziny, tym bardziej, że opowieść pozostaje otwarta i niektóre wątki nie zostały dokończone. Może za jakiś czas Joanna Tekieli zaprosi nas ponownie do małego Podgórowa i tamtejszego schroniska, gdzie w towarzystwie przemiłych bohaterów można spędzić wyjątkowe chwile. Z przyjemnością pewnego dnia tam wrócę.

Informacje dodatkowe o Schronisko w Podgórowie:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2021-09-29
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788381956505
Liczba stron: 408
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Poczytajka

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Schronisko w Podgórowie

Kup książkę Schronisko w Podgórowie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Wyzwania Dębowego Uroczyska
Joanna Tekieli0
Okładka ksiązki - Wyzwania Dębowego Uroczyska

CZY MIESZKAŃCOM I GOŚCIOM DĘBOWEGO UROCZYSKA UDA SIĘ POKONAĆ WYZWANIA, KTÓRE STAWIA PRZED NIMI LOS? Dębowe Uroczysko to małe miasteczko, w którym czas...

Dom na przełęczy
Joanna Tekieli0
Okładka ksiązki - Dom na przełęczy

JAK TO PIĘKNIE, ŻE W TYCH PODŁYCH CZASACH ZDOŁALIŚCIE OCALIĆ COŚ TAK DELIKATNEGO I DOBREGO JAK MIŁOŚĆ Kiedy Helena i Antoni brali wojenny ślub, nie wierzyli...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy