*współpraca reklamowa*
Czytałam skrajne opinie o tej książce, więc ja oczywiście też muszę wrzucić swoje trzy grosze, bo takie sprzeczne opinie tylko mnie nakręcają. Zafascynowana okładką i włoskimi klimatami z entuzjazmem zasiadłam do lektury, jednak po kilku stronach ten nieco przygasł, choć książka nie jest do taka zła.
Po śmierci rodziców, Nina przejmuje ogromny majątek, jej życie zmienia się diametralnie, a kwintesencją zmian okazuje się zakończenie związku i wyprowadzka do Włoch. Już na samym wstępie swojej włoskiej przygody na drodze Niny staje Tito, który na nowo porusza jej serce. Jednak to nie koniec niespodzianek, gdyż w ramach przysługi w jej mieszkaniu zamieszkuje Filippo, którego obecność jeszcze bardziej miesza jej w głowie. Nina czuje się rozdarta, każdy wybór jest trudny i przynosi wiele konsekwencji, w momencie gdy Nina postanawia zaryzykować, los jeszcze raz postanawia się nią zabawić.
Cóż wam powiem książka ma tyle samo zalet co wad. Do zalet zdecydowanie zaliczam złożoną fabułę, włoski klimat, ilość dramatów i aferek też mnie satysfakcjonuje. Do tego powieść jest raczej lekka, napisana w przyjemnym stylu, który powoduje, że z fabułą się płynie, a sama książka czyta się migiem, wywołując wiele różnych, czasami skrajnych emocji. Z kolei jeśli chodzi o wady, fabuła była zdecydowanie za szybka, w moim mniemaniu za płytka, pozbawiona głębi, momentami nawet nieco chaotyczna, na co wpływ zdecydowanie miały wahania głównej bohaterki. Kolejna wada to bardzo ogólnikowa fabuła, autorka wplątała tutaj kilka wątków, namieszała, zaważyła i po części zostawiła bez dokończenia. bardzo dużo kwestii zostało bez rozwinięcia, narosło wiele problemów, i gdy zrobiło się naprawdę ciekawie i intensywnie historia się kończy, nawet tak z przytupem, zostawiając w głowie totalny huragan myśli.
Mam mieszane uczucia co do tej lektury. Z jednej strony była to lekka i przyjemna historia, o przeciwnościach losu, o życiowych wyborach, o szukaniu swojego miejsca na świecie czy szczęścia. Jednak z drugiej strony czegoś w tym wszystkim zabrakło, może polotu, może jakiejś głębi, może dopracowania szczegółów czy postaci, które mnie szczerze irytowały, a co najgorsze ta irytacja na nich z każdą stroną rosła zamiast maleć. Niektóre zachowania wzbudzały we mnie chęć mordu, były dla mnie totalnie niezrozumiałe, a zagubienie Niny ciągnące się niemal przez całą fabułę jeszcze bardziej mnie dobijało.
Książka może się podobać, jeśli ktoś gustuje w prostych ale intensywnych w wydarzenia i aferki lekturach, to historia może go zainteresować, jeśli zaś oczekujecie emocji i głębi historii to niestety tutaj to nieco kuleje. Z drugiej strony książka jest debiutem a to z kolei sprawia, że autorce można wiele wybaczyć, i pomimo tego że się nieco poczepiałam, debiut uważam za udany. Książka do przeczytania w jeden wieczór, można dobrze przy niej spędzić czas.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2025-09-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 340
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
olilovesbooks2