Skomplikowane Włochy” to historia lekka, przyjemna i idealna na zimowe wieczory – taka, którą czyta się z kubkiem gorącej herbaty, pozwalając, by włoski klimat otulił nas jak miękki koc. Agnieszka Rak zabiera nas do malowniczego miasteczka Aquasanta, gdzie słońce, lokalny temperament i zapach espresso mieszają się z plątaniną uczuć, wspomnień i niełatwych wyborów.
Poznajemy Ninę Zalewską – młodą kobietę, która po śmierci obojga rodziców postanawia zacząć wszystko od nowa. Kupuje niewielkie mieszkanie we Włoszech, w miejscu, które odwiedziła kiedyś z mamą. Chce po prostu odetchnąć i poukładać życie na nowo. Jednak od pierwszych dni w nowej rzeczywistości zaczyna ją spotykać seria dziwnych zdarzeń, a jedno ukąszenie skorpiona podczas spaceru uruchamia lawinę wydarzeń, które całkowicie zmienią jej życie.
Nina próbuje zapomnieć o narzeczonym, z którym się rozstała. Tęsknota, samotność i potrzeba bliskości popychają ją ku propozycji pewnego przystojnego Włocha – właściciela baru. Jednak ta relacja zamiast przynieść ukojenie, tylko komplikuje wszystko jeszcze bardziej. Gdy w jej mieszkaniu niespodziewanie pojawia się nowy współlokator, kuzyn koleżanki, okazuje się, że wszyscy są ze sobą w jakiś sposób powiązani. Nagle Nina znajduje się w centrum uwagi kilku mężczyzn, a przeszłość, zamiast zostać za zamkniętymi drzwiami, zaczyna pukać coraz głośniej.
Bohaterka staje w emocjonalnym potrzasku – rozum mówi jedno, serce krzyczy drugie. Spontaniczne decyzje mogą przynieść ulgę lub złamać ją jeszcze bardziej. Czy będzie żałować chwili słabości? A może czasem warto zaryzykować, nawet jeśli nie ma się nikogo „na wyłączność”? Los zdecydowanie jej nie sprzyja – zdaje się z niej drwić i wystawiać na kolejne próby.
Autorka z dużym wyczuciem maluje tło wydarzeń – włoska kultura, lokalne tradycje, urokliwe zakątki Aquasanty sprawiają, że książka smakuje jak wakacyjny wyjazd, nawet jeśli czytamy ją w środku zimy.
Bohaterowie są różnorodni, budzą skrajne emocje, a postać Niny – choć momentami naiwna – jest prawdziwa i autentyczna w swojej kruchości.
Chętnie poznałabym historię jej wcześniejszego związku z Konradem – bo to wciąż temat pełen niedopowiedzeń. Zaintrygowały mnie również relacje między Giullą, Tito i Filippo – szkoda, że rozwinięto je tylko fragmentarycznie. Najbardziej tajemniczy pozostaje Lorenzo, którego obecność działa jak zapowiedź czegoś intensywniejszego. Może właśnie on w przyszłości podniósłby temperaturę fabuły jeszcze wyżej?
„Skomplikowane Włochy” to idealny wybór dla fanów lekkich, romantycznych historii z nutą komplikacji i emocjonalnych zawirowań. Polecam tę podróż – do ciepłych, pełnych barw Włoch, w których nawet złamane serce bije głośniej.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2025-09-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 340
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
zaczytaj_chwile