Przemysław Żarski "Ślad" 💜
"Przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć. Zostawia trwały ślad."
W 1993 roku tuż po studniówce w niewyjaśnionych okolicznościach ginie nastolatka, Sylwia Nowicka. Śledczy zamykają sprawę po liście pożegnalnym dziewczyny. Po dwudziestu pięciu latach funkcjonariusze znajdują w jednym z sosnowskich mieszkań kasetę VHS. Na nagraniu widać mężczyznę w kominiarce i młodą kobietę związaną na krześle. Oprawca podcina gardło swojej ofierze. Do akcji wkracza komisarz Robert Kreft wraz ze swoim zespołem. Brak jakichkolwiek śladów, że morderstwo popełniono w tym miejscu. Policjanci domyślają się, że może chodzić o licealistkę.
"Każdy z nas nosi maski. Jedne uwierają nas mniej, inne bardziej. W jednych czujemy się sobą, w innych kogoś udajemy. Wszystkie w końcu się wycierają i odsłaniają prawdziwe oblicze. Rzadko jesteśmy z niego dumni."
Interesujący pomysł na fabułę. Choć na początku nieco się pogubiłam to później czytanie szło mi sprawniej. Wszystko poukładałam sobie w głowie. Akcja toczy się dwutorowo, mamy tu wydarzenia współczesne i te z przeszłości. Dodatkowo są wzbogacone z perspektywy różnych postaci. Nie brakuje tu zwrotów akcji. Autor potrafi zaskoczyć czytelnika i serwuje nam mocne zakończenie, zachęcające do przeczytania drugiego tomu. 👍
"Czas nie leczy ran. Tłumi emocje, znieczula na ból i rozmywa tkwiące pod powiekami obrazy. Śmierć najbliższych odciska trwałe piętno na naszym życiu."
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2020-02-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 512
Tytuł oryginału: Ślad
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Karolina Wawrowska
Ten dzień miał wyglądać inaczej, ale zamiast śmiechu i dobrej zabawy przyniósł rozpacz i strach. Ada Rezler miała niespełna cztery lata, gdy jej nastoletni...
Po każdej traumie zostaje blizna… W noworoczny poranek w sypiącym się pomieszczeniu gospodarczym zespół śledczych odnajduje zwłoki młodej...