🌾 ”𝓢ł𝓸𝔀𝓲𝓴 𝓲 𝓼𝓮𝓻𝓬𝓮 𝔃 𝓴𝓪𝓶𝓲𝓮𝓷𝓲𝓪” 𝓒𝓪𝓻𝓲𝓼𝓼𝓪 𝓑𝓻𝓸𝓪𝓭𝓫𝓮𝓷𝓽 🌾
🥀 𝓚𝓻ó𝓵𝓮𝓼𝓽𝔀𝓪 𝓝𝓨𝓐𝓧𝓘𝓘 #𝟑
W zejściu do podziemi oblubienica słońca musi wybrać między światłem swojego odkupienia… a mroczną miłością, która przeciwstawia się samym bogom.
▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪
Zdecydowanie jestem okładkową sroką 😁 Uwielbiam piękne wydania książek, tą dbałość o każdy szczegół! Już to mnie przyciąga do lektury, a tutaj jeszcze fabuła jest bardzo zachęcająca i to zarówno pierwszego, drugiego, jak i trzeciego tomu. 💙 „Słowik i serce z kamienia” Carissy Broadbent to trzeci tom z serii Królestwa NYAXII, który przedstawia nam dalsze losy Mischy i Asara.
„Słowik i serce z kamienia” nie od razu mnie wciągnął, trochę mi zajęło zaznajomienie się ze światem wykreowanym przez autorkę i całkowite zaangażowanie się w rozgrywające na kartach tej powieści wydarzenia. Ale jak już poczułam vibe tej historii, przepadłam. To właśnie fabuła tej książki jest jej największym atutem. Mam wrażenie, że najnowszy tom to totalny majstersztyk. To jak autorka skonstruowała całą akcję, jak przedstawiła nam historię Mischy i Asara - czapki z głów. Z każdą stroną coraz bardziej zagłębiamy się w stworzony przez autorkę świat, który owiany jest tajemnicą,
pełną niesamowitych bohaterów.
Już w poprzednich tomach polubiłam postać Mischy. W tej części jej postać zostaje zmuszona do przemienienia się w wampira, traci przez to dom, bliskich i swoje człowieczeństwo. Poddana próbie musi pogodzić się ze swoją wampirzą naturą. Nie chce przyjąć mocy, które do niej należą. Mimo iż ogień ją krzywdzi, nadal jest wierna bogowi słońca. Mischa musi wyruszyć razem z księciem Asarem do podziemi, by wskrzesić boga śmierci. Po drodze czekać na nich będą potężne istoty, którym będą musieli dać radę. Ich słabości oraz sekrety zburzą ich drogę do wzajemnego zaufania. Jednak najniebezpieczniejsze są kuszące wołanie ciemności i rodząca się między Mische a Asarem więź, która grozi wywołaniem gniewu bogów.
Wątek romantyczny pomiędzy Mischą, a Asarem rozwijał się bardzo powoli, co pozwoliło czytelnikowi odebrać tę relację bardzo autentycznie. Wiele ich dzieliło, jednak uczucie, które pojawiło się między nimi wygrywało z wszystkim. Wzajemna współpraca sprawiła, że z czasem zbliżyli się do siebie.
Porcja przygód w tej książce jest znacznie większa. Co najlepsze - nic nie dzieje się przesadnie zbyt szybko, dzięki czemu czytelnik ma możliwość czerpania radości z każdego wydarzenia po kolei, nic mu nie umyka, nic nie jest również przedstawione w dużym skrócie. Mimo iż trzeci tom wypada trochę spokojniej niż pozostałe tomy to jak dla mnie „Słowik i serce z kamienia” dostarcza tyle emocji, że ciężko jest ją odłożyć. Tyle jest w niej napięcia, tyle nieprzewidywalnych sytuacji, tyle wartkiej akcji, że oderwanie się od tej książki niemalże graniczyło z cudem! Jestem pełna podziwu dla autorki za opisywanie takich wydarzeń, które sprawiały, że czytałam tą powieść z zapartym tchem. Wiele rzeczy bardzo mnie zaskoczyło i nie byłam w stanie przewidzieć, co jeszcze szykuje dla nas autorka. Końcówka historii była bardzo zaskakująca, kompletnie się tego nie spodziewałam. Carissa Broadbent to mistrzyni w gatunku fantasy! ❤
Czekam na dalszą część 😍
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2025-07-30
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 504
Tytuł oryginału: The Songbird and the Heart of Stone
Tłumaczenie: Iga Wiśniewska
Dodał/a opinię:
Małgosia Szydlak
Przy ołtarzu mocy ofiarą jest miłość. Po krwawym turnieju znanym jako Kejari, Oraya jest teraz więźniem we własnym królestwie i opłakuje utratę jedynej...
CZŁOWIEK CZY WAMPIR - ZASADY PRZETRWANIA SĄ TAKIE SAME: NIGDY NIKOMU NIE UFAJ, NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ I ZAWSZE - ALE TO ZAWSZE - PILNUJ SWOJEGO SERCA. Adoptowana...