Śmierć druga


Tom 4 cyklu Tomek Winkler
Ocena: 4.91 (11 głosów)
opis

"(…) świat i czas pędzą szybko, a człowiek, jeśli chce zachować się godnie, musi mocno zaznaczyć swoje człowieczeństwo…".

 

Pisanie książkowych cykli z pewnością nie należy do łatwych, ale tworzy się je z większą przyjemnością, gdy każda kolejna część wzbudza w czytelnikach ochotę na więcej. W szczególności, gdy ma się do dyspozycji nietuzinkowych bohaterów i misternie skrojone intrygi kryminalne, jakie potrafi stworzyć małżeństwo Dębskich. Tomasz Winkler zdecydowanie ma co robić i ja się z tego faktu bardzo cieszę.

Eugeniusz Dębski to pisarz fantasy i science-fiction oraz tłumacz rosyjskiej fantastyki. Autor ponad 100 opowiadań i ponad 20 powieści, uhonorowany Śląkfą, kilkukrotnie nominowany do nagrody Zajdla. Beata Dębska to żona autora, absolwentka Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, która zawodowo zajmuje się prowadzeniem biura rachunkowego. Obydwoje mieszkają we Wrocławiu.

Dwudziestoletni Rafał Góra zostaje zamordowany. Podejrzenie wrocławskich policjantów o tę zbrodnię pada na Sebastiana, najlepszego przyjaciela denata. Tomek Winkler jako prywatny detektyw mógłby wspomóc pracę wrocławskich śledczych, ale bohater zna prywatnie podejrzanego, wierząc w jego niewinność. Na pomoc w rozwiązaniu sprawy gotowa jest jednak współpracowniczka Tomka, jego babcia Roma.

"Druga śmierć" to pełnokrwisty miejski kryminał, który posiada to wszystko, za co czytelnicy pokochali cykl o Tomku Winklerze. Jest bowiem trup i to niejeden, a jak wiedzą kryminaliści, za pomocą trupa można przekazać bardzo wiele. Jest misternie skrojona intryga kryminalna, jest Wrocław ze swoim niepowtarzalnym klimatem, jest kompletnie nieprzewidywalne zakończenie i jest oczywiście babcia Roma z umysłem jak brzytwa i ironicznym poczuciem humoru. To wszystko okraszone piękną polszczyzną autorów i odczuwalnym humorem sytuacyjnym, daje w efekcie wciągającą lekturę będącą czymś więcej, niż tylko gatunkową rozrywką.

Śledztwo w sprawie morderstwa młodego chłopaka staje się dla autorów przyczynkiem do wplecenia w fabułę wymownego komentarza odnoszącego się do aktualnej sytuacji społeczno-politycznej naszego kraju. To jedynie dowodzi tego, że powieść kryminalna nie musi być tylko wyłącznie rozrywką i swoistą grą intelektualną z czytelnikiem, ale może nieść ze sobą pewne pole do refleksji w temacie ogólnospołecznym, jak chociażby wiara w skuteczność wymiaru sprawiedliwości.

Beata i Eugeniusz Dębscy w czwartej odsłonie losów Tomka Winklera serwują czytelnikom niespodziewany duet, gdyż prywatny detektyw rozwiązuje zagadkę kryminalną w towarzystwie prawdziwego partnera, będąc razem "jak Tango i Cash". Ten element fabularny ukazujący dwa przeciwieństwa, które paradoksalnie, świetnie się uzupełniają to zajmująca warstwa książki, a do tego niezwykle zaskakująca poprzez osobę, z którą Winkler współpracuje.

Zagadka morderstwa ubrana w kostium swoistego społecznego komentarza w wykonaniu Beaty i Eugeniusza Dębskich to angażująca historia, pełna fabularnych niespodzianek. Wytrawni miłośnicy gatunku nie mogę przegapić "Śmierci drugiej", serwującej kryminalne "guilty pleasure" na najwyższym poziomie ze smacznym bonusem w finale.

Informacje dodatkowe o Śmierć druga:

Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2022-10-26
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788326839528
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: Wioleta Sadowska

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Śmierć druga

Kup książkę Śmierć druga

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Jak się zwykły człowiek wyszczy w lesie, to mu wlepią mandat. A jak te gnoje budują nad jeziorem burdel na dwa tysiące metrów - to wszystko wporzo! Praktycznie zagarnęli całą wodę dla siebie, nikt pewnie nie dostanie tu zezwolenia na budowę czegokolwiek! Ani w lesie, ani tym bardziej na brzegu, czyli całe jeziorko sakralne się zrobiło, poświęcone, że tak powiem, relaksowi strudzonych pasterzy-pasibrzuchów i przestępczej wierchuszki.


Więcej

...moje życie przypomina jako żywo i jako zdechło tubkę pasty do zębów: najpierw gdzie nie naciśniesz, wypływa dobro, im bardziej zużyta, tym więcej trzeba się namęczyć, żeby uzyskać pożytek z tubki. I kiedy się wydaje, że tubka już jest do wyrzucenia - okazuje się, że w końcówce jest jeszcze od cholery pasty.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
O włos od piwa
Eugeniusz Dębski0
Okładka ksiązki - O włos od piwa

Jasne, pełne, starannie warzone opowieści EuGeniusza polskiej fantastyki Wprawiają w świetny humor. Buzujące niczym tytułowy trunek, zawierają też odrobinę...

Tropem Xameleona
Eugeniusz Dębski0
Okładka ksiązki - Tropem Xameleona

Książka jest kontynuacją przygód znanego rycerza, człowieka — kameleona. Król Trazwalar Wielki chce schwytać Hondelyka. Jego szpiedzy powiadomili...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy