Okładka książki - Solo. Moje samotne wspinaczki

Solo. Moje samotne wspinaczki


Ocena: 4 (1 głosów)
opis

Krzysztof Wielicki „Solo. Moje samotne wędrówki” to książeczka, która wywołuje u mnie mieszane uczucia. Z jednej strony ciągle się słyszy, że nastąpił wzrost ceny papieru i w związku z tym wzrost cen książek, a z drugiej wydawca, jakim jest Wydawnictwo Agora, poświęca wiele miejsca nie tylko na ilustracje, ale i całe puste strony. Co prawda w książkach o górach zamieszczanie ilustracji to taka niepisana tradycja, jednakże odnosiłam czasem wrażenie, że zajmują one więcej miejsca, niż sama treść.

Jesteśmy już przyzwyczajeni do tego, że himalaiści, oprócz talentu do zdobywania wysokogórskich szczytów, posiadają także inne, nie mniej przydatne umiejętności. Jedną z nich jest właśnie pisanie książek. Każdy, kto śledził narodową wyprawę Polaków, którzy próbowali wejść na szczyt K2 wie, że wśród wspinaczy znalazł się jeden, który dzień w dzień pisał pamiętnik z tej wyprawy i dla niektórych osób było to znacznie bardziej emocjonujące, niż sama wyprawa.

Nigdy nie możemy być pewni, że autorem jest człowiek, którego nazwisko widnieje na okładce. Równie dobrze mógłby ją napisać hojnie opłacony ghostwriter. Przyjmijmy, że autorem jest pan Krzysztof.  Tak, jak przyjmujemy to w każdym innym, podobnym przypadku.

Reportaż pana Wielickiego jest podzielony na naprawdę króciutkie rozdziały, a każdy rozdział przywołuje wspomnienia z jakiejś konkretnej wyprawy. W opisach co prawda pojawiają się emocje, zabawne momenty, czy sytuacje, dużo tu także informacji na temat funkcjonowania takich wypraw, ale odczuwam ogromny brak ładunku emocjonalnego, który mógłby zawierać taki tekst. A czyta się go jak miesięczne sprawozdanie z funkcjonowania jakiejś firmy, przewozu towarów z jednego miejsca na drugi i tym podobnych rzeczy.

Czytałam inne reportaże, tak podobne do tego. Gdyby istniały tylko takie, pewnie szybko zarzuciłabym czytanie takich rzeczy. Są jednak reportaże, które potrafią zaangażować rozmówcę, wycisnąć mu z oka łzę, sprawić, że w wyobraźni przeniesie się na tę górę i będzie aktywnym uczestnikiem rozgrywających się tam  wydarzeń. Tutaj tego niestety nie ma.

Nikt i nic nie jest w stanie odebrać panu Krzysztofowi osiągniętych przez niego sukcesów i idących za nimi w parze „trofeów”. Jest bohaterem, symbolem wspinaczki wysokogórskiej w kraju. Człowiekiem, który jako pierwszy, także w trakcie samotnych wypraw i wędrówek, osiągnął tak wiele, co dla innych osób jest nie osiągnięcia.

Wydana publikacja nam o tych zdobyczach przypomina. Mamy także okazje obejrzeć przepiękne zdjęcia i poczytać trochę o historii z wypraw ludzi, którzy, z niejednej, wydawałoby się, beznadziejnej sytuacji nie tylko potrafili wyjść cało, ale jeszcze później o niej opowiedzieć.

I na tym kończą się plusy tej publikacji.

To dobrze, że Pan Krzysztof Wielicki chciał spróbować swoich sił w czymś innym niż wspinanie. I na pocieszenie powiem, że nie byłą to najgorsza historia wysokogórska, która miałam okazję przeczytać. Do najlepszej trochę jej daleko. To był taki  zdecydowanie mocny średniak w tego typu literaturze.

Pochwalił tego, kogo miał pochwalić, utrwalił sukcesy Pan Krzysztofa dla przyszłych pokoleń, zwłaszcza dla ludzi, którzy nigdy wcześniej o nim nie słyszeli i pozwolił nam obejrzeć wysokogórskie szczyty o różnych porach dnia i roku.

Wydanie bardzo ładne, ale sztucznie pogrubione mnóstwem ilustracji oraz częstych „białych stron”.

Twarda okładka tylko potęguje to wrażenie.

Koniec końców musze przyznać, że całkiem nieźle się przy jej czytaniu bawiłam.

Informacje dodatkowe o Solo. Moje samotne wspinaczki:

Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2022-01-12
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788326838460
Liczba stron: 240
Dodał/a opinię:

Tagi: Biografie i literatura faktu bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Solo. Moje samotne wspinaczki

Kup książkę Solo. Moje samotne wspinaczki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Rozmowy na Evereście
Krzysztof Wielicki0
Okładka ksiązki - Rozmowy na Evereście

W lutym 1980 roku wszystkie agencje prasowe świata podały wiadomość: POLACY JAKO PIERWSI OSIĄGNĘLI ZIMĄ NAJWYŻSZY PUNKT KULI ZIEMSKIEJ W ten sposób...

Jeden dzień z życia
Krzysztof Wielicki0
Okładka ksiązki - Jeden dzień z życia

Na książkę, którą masz przed sobą, Drogi Czytelniku, składa się 30 kartek wyrwanych z pamiętnika mojego całkiem długiego już życia. Opisane są dni, o których...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy