Drugi tom Czarnych Świateł to znakomita kontynuacja, w której nie brakuje niesamowitego klimatu, wspaniałych bohaterów, a przede wszystkim jest on doskonałą historią, która wzbudza w czytelniku różnego rodzaju emocje i skłania do refleksji. Każdy element tej powieści jest dobrze dopracowany, co jest zaledwie jednym z wielu elementów działających na jej korzyść i sprawiających, że czyta się ją znakomicie. Mam nadzieję, że Martyna Raduchowska na tym nie poprzestanie, bo pragnę więcej!
Cała recenzja: bookeaterreality.blogspot.com
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2018-10-03
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 416
Dodał/a opinię:
Sheti
Medium ma w życiu przerąbane. Medium, które nie chce być medium, ma przerąbane w dwójnasób. Medium bez powołania, za to z awersją...
Ekipa śledcza Wydziału Opętań i Nawiedzeń wkracza do ogrodu Kusiciela, aby odkryć ostatni element układanki. Ekshumacja zwłok nieznanego mężczyzny daje...