Zakończenie pierwszej części, czyli książki pt.: "Miłość warta wszystkiego", wbiło mnie w fotel. O ile początek pierwszego tomu nieco mnie znużył, a styl Pani Agnieszki nie przypadł mi do gustu, o tyle drugi tom od początku czytało mi się dużo lepiej, był bardziej porywający i obfitujący w zwroty akcji. Chociaż ta opowieść jest literacką fikcją, dowodzi, że historię najlepiej ukazują losy ludzi, którzy byli jej naocznymi świadkami, którzy jej doświadczyli. Dlaczego? Bo to nie suche fakty, tylko cała paleta jej barw - wydarzeń, miejsc, przeżyć i uczuć. Ta dylogia zawiera w sobie to, co lubię najbardziej: tajemnice oraz kłamstwa przeszłości powracające po latach i wywracające do góry nogami życie kilku pokoleniom, przewrotność losu - przeznaczenia, emocje i nadzieję. Pokazuje, że nawet po latach nie jest za późno na naprawę błędów i niepochlebnych uczynków, przebaczenie, a przede wszystkim, że miłość i prawda w życiu jest najważniejsza. Miłość, która ma różne oblicza, przez każdego z nas może być inaczej pojmowana, dla której jesteśmy w stanie zrobić wszystko (w każdym znaczeniu). Miłość, która może działać cuda, i która może być niezwykle destrukcyjna. "Jest silniejsza od śmierci i daje siłę do życia".
Zastanawiałam się, czy kupić drugi tom, jednak po jego przeczytaniu nie żałuję wydanych pieniędzy. Jeśli lubicie historie łączące teraźniejszość z przeszłością, to sięgnijcie po tę.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2020-09-16
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
patrycjadyrda
Upalne lato 1939 roku. Na horyzoncie wojna - nieprzewidywalna, mroczna. Ale teraz jeszcze słońce i jego spojrzenie: błękitne, gorące, jedyne. Sara Flinkierówna...
PIĘKNA OPOWIEŚĆ O ZAKAZANYM UCZUCIU W MROCZNYCH CZASACH. O TRUDNYCH WYBORACH, WINIE, ALE PRZEDE WSZYSTKIM O WYBACZANIU I WIELKIEJ SILE MIŁOŚCI. Przypadkowe...