Kintsugi to japońska sztuka naprawy potłuczonych wyrobów ceramicznych, która polega na łączeniu ze sobą poszczególnych elementów zniszczonego naczynia specjalną laką z dodatkiem sproszkowanego złota, srebra lub platyny. Jest to technika pracochłonna, ale dzięki niej przedmioty stają się jeszcze bardziej cenne dla ich właścicieli. Technika ta może być metaforą życia bohaterów książki Magdaleny Witkiewicz "Srebrna łyżeczka".
Lidia, którą poznajemy w tym momencie życia, gdy jest szefową doskonale prosperującej firmy, na pozór niczego jej nie brakuje, jej codzienne życie jest idealnie poukładane i uporządkowane, jednak jak to zwykle bywa – pozory mylą. Dopiero po chwili dowiadujemy się, że jej przeszłość skrywa wiele przykrych tajemnic, a sama mimo tego pozornego uporządkowania jest na rozdrożu. Wtedy to dostaje tajemniczy list od kobiety, która twierdzi, że znała jej rodziców i jest przyjaciółką rodziny, choć Lidka nigdy o niej nie słyszała. Zagadka wiąże się też ze srebrną łyżeczką z wygrawerowaną literą L, która znajduje się w cukiernicy Lidii, jednak odkrycie jej wcale nie jest takie proste jakby się wydawało.
By dowiedzieć się, co tak pogruchotało życie głównej bohaterki wracamy razem z autorką do wcześniejszych lat jej życia, gdzie musiała zajmować się matką alkoholiczką, a ojca nigdy nie poznała. Pewne zrządzenie losu postawiło na jej drodze Konrada, jednak mimo wielkiej miłości jaka ich połączyła, nie był to na nią najlepszy moment.
Wszystko w życiu powinno mieć swoje miejsce i czas. Jednak nie zawsze są na to możliwości. Takich to nie miała niestety Lidia, gdyż jako typowe dziecko alkoholiczki, wtedy gdy powinna się „wyszaleć”, zadawać się ze swoimi rówieśnikami, chodzić na imprezy, przeżywać pierwsze miłości itd. to jej dane było zajmować się matką, która poza alkoholem nie widziała innego świata.
Kiedyś jednak taka bańka pęka i DDA, czyli Dorosłe Dzieci Alkoholików, czują się jak zwierzęta wypuszczone z klatki w zoo i wtedy czasem same padają ofiarami swoich ryzykownych zachowań. Ale dokładnie jak było z Lidią musicie przekonać się sami.
Autorka w bardzo ciekawy i emocjonujący sposób przedstawiła historię dziecka, które musiało wychowywać się nie dość, że w niepełnej rodzinie, to jeszcze w rodzinie alkoholowej. Ujmując przeróżne emocje, które targały główną bohaterką w słowa stworzyła bardzo ciekawy obraz, który pochłania się dosłownie jednym tchem.
Serdecznie polecam tę książkę wszystkim wielbicielom powieści obyczajowych, w których nie tylko wątek miłosny jest najważniejszy, ale chodzi w nich o coś jeszcze, choć to szlachetne uczucie przewija się w nich na każdym kroku, jednak w różnych odsłonach.
Bardzo dziękuję Wydawnictwu Filia za egzemplarz do recenzji.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2021-07-14
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Małgorzata Ślęzak
[..] Poza tym w życiu pewnych czynów nie da się wymazać, nikt jeszcze nie wymyślił takiej gumki. Choćbyśmy próbowali wszystkiego.
Tęskniliście za Milaczkiem? Młodą kobietą, która nieustająco poszukuje miłości swojego życia? Milenka, którą pokochały polskie czytelniczki...
Spacery w świetle zachodzącego słońca. Pierwsze nieśmiałe zauroczenia, niewinne flirty i niespodziewane wybuchy uczuć. Wakacje, słońce i wspomnienia. Mistrzynie...
Faceci są jak wiatr. Powieją, narobią bałaganu, zniszczą ci życie. A potem odfruną robić zamieszanie gdzie indziej.
Więcej