To już druga, tegoroczna książka świąteczna, jaką miałam okazję przeczytać. I kolejna publikacja Autorki, której miałam już przyjemność czytać w przeszłości. A jakie są moje wrażenia po lekturze? O tym opowiem w dalszej części mojej opinii.
Jest grudzień. Wieczorową porą, jak co dzień po pracy, do domu wracała Rozalia Wójcik. Znalazła pod drzwiami swojego domu srebrny węzełek, z którego bił nietypowy blask. To, co znajdowało się w środku odmieniło losy wielu osób już na zawsze... Czy cuda się zdarzają? Jaką moc ma magia świąt Bożego Narodzenia? Co wydarzy się w Wigilię? Odpowiedzi na pytania, znajdziecie podczas czytania.
Pani Małgorzata po raz kolejny zabrała nas ze sobą na Mazury. Sprawiła, że już od pierwszych stron polubiłam się z bohaterami. Wspólnie z nimi przygotowywałam się do Świąt Bożego Narodzenia i odkrywałam to, co nieznane. Autorka w tej historii ukazała nam bardzo ważne uczucia, jakimi są : miłość, radość, smutek, tęsknota oraz przyjaźń.Zwłaszcza o pierwszym, najsilniejszym z uczuć, dowiadujemy się jak wielką ma w sobie moc. Jak mocno, każdy z nas jej potrzebuje. Nie liczą się więzy krwi ani wiek, bo najważniejsze jest to, że mamy wokół siebie osoby, które nas kochają, i które my kochamy. Wtedy niestraszne są nam wszelkie problemy, bo wiemy, że wspólnie poradzimy sobie ze wszystkimi zmartwieniami.
Muszę przyznać się Wam do jeszcze jednej rzeczy. Ta pozycja podobała mi się też bardzo dlatego, ze jedną z głównych bohaterek jest Pani Rozalia. To imię ma dla mnie znaczenie szczególne, ponieważ tak ma na imię moja córeczka. ☺Dlatego, książkę czytałam z jeszcze większą przyjemnością.☺
Uważam, że ta książka jest wspaniałym przykładem świątecznej historii, w której miłość ma ogromne znaczenie. Okres Świąt wyzwala w nas specjalne endorfiny, które powodują, że jesteśmy pełni optymizmu i wiary. Ta magia jest właśnie w tym czasie najbardziej odczuwalna. A jeżeli uwierzymy w świąteczne cuda, mogą się zadziać naprawdę niesamowite rzeczy. O tym jest ta pozycja. O cudach, wierze, przyjaźni i miłości. Jeśli lubicie książki świąteczne, szukacie w nich ciepła, miłości oraz tej odrobiny magii, sięgnijcie po nią koniecznie. Ja jestem zachwycona i to kolejna publikacja, która trafia na listę moich ulubionych 🎄🎄 POLECAM 😍😍 Przyznaję 10 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów a Wydawnictwu WasPos dziękuję za egzemplarz do recenzji.
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2022-10-20
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 271
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Natalia Strągowska
Rok 1953W Polsce Ludowej powoli kończy się okres stalinizmu. Dla obywateli otwiera się nowa epoka, w której czuć lekki powiew wolności. Można by rzec,...
KONTYNUACJA BESTSELLERÓW ZAPACH MAZUR I BARWY MAZUR! Koniec lat sześćdziesiątych. W komunistycznej Polsce trwa epoka gomułkowska. Kraj znajduje się w...