Pierwsza książka Richarda Paula Evansa, którą przeczytałam - na pewno nie ostatnia. Jedna z najbardziej wzruszających książek, które przeczytałam.
Już na samym początku daje nam wiele domyślenia - co każdy z nas by zrobił, gdyby przeczytał w gazecie swój nekrolog? Jak ludzie, którzy nas znali będą nas wspominać?
James Kier nie jest dobrym człowiekiem. Jest rekinem biznesu, który nie ma skrupułów by odbierać ludziom ich majątki i się wzbogacać ich kosztem. Zaniedbuje też swoją rodzinę. Z żoną ma się właśnie rozwodzić, a syn nie chce go znać. Nowa dziewczyna Kiera namawia go na wspólny weekend za miastem - Kier jedzie sam a Traci ma do niego dołączyć - jednak następnego ranka Kier nadal jest w pensjonacie sam - szybko okazuje się, dlaczego - widzi w gazecie swój nekrolog. A następnie czyta w internecie niepochlebne komentarze pod swoim adresem. Tylko jedna osoba wciąż go broni - Sara - jego żona, którą opuścił w najgorszym momencie z możliwych.
I tak okazuje się, że najbliższy współpracownik nie ma o nim najlepszego zdania, a jego dziewczyna stara się korzystać z jego kart kredytowych - póki ich nie zablokują po "zmarłym" - i jakoś wcale nie jest jej smutno, że ukochany nie żyje.
Okazuje się, że zmarł inny James Kier - Kier wybrał się nawet na jego pogrzeb. Okazuje się, że tamten James był po prostu złotym człowiekiem, pod którego domem po jego śmierci zebrały się tłumy by go pożegnać.
Wszystkie te wydarzenia sprawiają, że Jim Kier postanawia się zmienić.
Naprawić krzywdy, które wyrządził ludziom. Pomocna w jego postanowieniu jest jego sekretarka - Linda, która sporządza dla niego listę 5 osób, które skrzywdził najbardziej.
Jeśli James spodziewał się, że łatwo będzie naprawić szkody, które wyrządził - pierwsze spotkanie pokazuje jak bardzo się mylił. Jednocześnie ze spełnianiem swojej misji, by przeprosić wspomniane 5 osób, James pragnie znów być ze swoją żoną i pogodzić się z synem. Czy zdąży pogodzić się z żoną, która jest umierająca? Czy syn mu wybaczy, że James zajął się karierą a nie tym by być z synem, gdy ten go potrzebował? Czy zdarzy się Bożonarodzeniowy cud?
W zamyśle autora było napisać swego rodzaju Opowieść wigilijną, opowieść o odkupieniu win, przebaczaniu, jednakżwe tutaj jedynym "duchem" i to tylko przez moment zdaje się główny bohater. Historia jest ciepła, wzruszająca i zmuszająca do myślenia oraz dająca nadzieję, że nigdy nie jest za późno by zmienić swoje życie..
Polecam! Ale jeśli zabieracie się do czytania - miejcie w zasięgu ręki paczkę chusteczek - wzruszenie gwarantowane.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2010-11-08
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: The Christmas List
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Bolińska-Gostkowska Ewa
Dodał/a opinię:
justiiii
"W życiu nie chodzi o to, by przeżyć burzę, ale o to, by tańczyć w deszczu".
Po śmierci ukochanej żony, utracie domu i pracy Alan wyruszył w pieszą podróż przez całą Amerykę. Sam. Z jednym plecakiem. Z mnóstwem pytań...
Charles James pragnie tylko jednego: spotkać się z kobietą swojego życia i poprosić ją o wybaczenie. Przeżył wstrząs, gdy samolot, którym miał lecieć...
"Wszyscy od czasu do czasu się gubimy. Jednak trzeba wierzyć,że warto się szukać".
Więcej