Recenzja książki: Stokrotki w śniegu

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Współcześni autorzy książek z pogranicza literatury pięknej i popularnej bardzo często na swój warsztat biorą znane czytelnikom teksty kultury. Na myśl przychodzą zwłaszcza powieści Erica-Emmanuela Schmitta, a przede wszystkim „Kiedy byłem dziełem sztuki” oraz „Moje Ewangelie”. Podobny schemat zaznacza w swojej twórczości także Richard Paul Evans. We wzruszającej powieści „Stokrotki w śniegu” autor garściami czerpie z „Opowieści wigilijnej” Charlesa Dickensa, pisząc tę wspaniałą historię jakby na nowo i przenosząc ją oraz dopasowując do współczesnych realiów.

James Kier jest bezwzględnym biznesmenem. Pewnego dnia, przeglądając poranną prasę znajduje swój własny nekrolog. Zdziwiony umieszczonym w gazecie artykułem oraz negatywnie zaskoczony zamieszczonymi na portalach internetowych komentarzami dotyczącymi jego osoby, początkowo planuje jeszcze solidniej i w sposób niezwykle dotkliwy odegrać się na swoich wrogach. Jednak po dość dramatycznym rozstaniu z kochanką oraz bliższemu przyjrzeniu się katastrofie, jaką wyrządził rozbijając własną rodzinę, postanawia się zmienić. Prosi swoją zaufaną sekretarkę o przygotowanie listy pięciu osób, klientów jego firmy zarządzającej nieruchomościami, które najdotkliwiej skrzywdził. James Kier wyrusza w podróż – pragnie przeprosić, porozmawiać i wynagrodzić krzywdy wszystkim osobom z listy. Równolegle do trudnego, często upokarzającego, ale przede wszystkim bolesnego zetknięcia się Kiera z ludzką niedolą i biedą, rozgrywa się wewnętrzne rozdarcie bohatera – na raka umiera bowiem opuszczona w najtrudniejszym okresie choroby żona Jamesa.

Richard Paul Evans miejscami dyskretnie, innym znów razem otwarcie, kradnie czytelnikowi emocje. Balansując na krawędzi piękna i kiczu, powołuje do życia obraz dobrze znany: złego, despotycznego, egoistycznego i bezwzględnego prezesa. Ten pod wpływem impulsu, refleksji i przemyślenia własnych błędów oraz uświadomienia sobie, że to, czym żył przez ostatnie lata było iluzją i mrzonką, a prawdziwe szczęście, miłość i zaufanie dawno już odrzucił, postanawia resztkami nadziei ratować to, co z jego dawnej rodziny i małżeństwa jeszcze pozostało. 

James Kier do złudzenia przypomina czytelnikowi postać Ebenezera Scrooge’a, z „Opowieści wigilijnej” . Tym bardziej, że głównego bohatera poznajemy właśnie w okresie świąt Bożego Narodzenia. Kier nienawidzi świąt, zabrania pracownikom przyozdabiania biur, dzielenia się prezentami czy składania sobie życzeń. Prezes jest nieznośny w obyciu, aż do przesady pewny siebie, a często także zwyczajnie niekulturalny. Krzywdzenie ludzi, poprzez oferowanie im niezwykle korzystnych warunków kredytu na kupno nieruchomości oraz wymaganie jego całkowitej spłaty w momencie gdy podwinęła im się noga, jest dla Jamesa ulubionym zajęciem.

Przemiana bohatera jest niezwykła. Czytelnik w potulnym, grzecznym mężczyźnie z trudem rozpozna dawnego despotę. Stojąc w obliczu rychłej straty żony, cierpiącej na końcowe stadium nowotworu, James zdaje sobie sprawę, że właśnie odchodzi od niego jedyna osoba, którą tak naprawdę kiedykolwiek kochał, i która przez cały czas, mimo jego zdrad, opuszczenia, samotnego wychowywania syna i braku z nim jakiegokolwiek kontaktu też go z całego serca kochała.

„Stokrotki w śniegu” to wzruszająca, wyciskająca wiele łez z oczu czytelnika powieść o prawdziwej, głębokiej przemianie człowieka. Przemianie, która nie jest inspirowana czysto egoistycznymi pobudkami, chęcią zysku czy osiągnięcia upragnionego statusu społecznego. To wewnętrzna zmiana poglądów, chęć zadośćuczynienia wyrządzonym krzywdom, uratowania resztek rodzinnych więzi oraz poczucia przynależności, a przez to doświadczenia prawdziwej, szczerej i bezinteresownej miłości.

Kup książkę Stokrotki w śniegu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Stokrotki w śniegu
Książka
Stokrotki w śniegu
Richard Paul Evans
Inne książki autora
Kolory tamtego lata
Richard Paul Evans0
Okładka ksiązki - Kolory tamtego lata

Przyjaciele Eliany mówili, że jej życie to bajka. Dziewczyna z amerykańskiego miasteczka zakochała się w przystojnym Włochu i zamieszkała z nim...

Bunt
Richard Paul Evans0
Okładka ksiązki - Bunt

"Niektórzy ludzie rodzą się mądrzy, inni piękni. Ja urodziłem się z elektryczną mocą. Zostałem stworzony przez Korporację Elgen, która teraz...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Cytaty z książki

"Wszyscy od czasu do czasu się gubimy. Jednak trzeba wierzyć,że warto się szukać".


Więcej

"W życiu nie chodzi o to, by przeżyć burzę, ale o to, by tańczyć w deszczu".


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Herbaciane róże
Beata Agopsowicz ;
Herbaciane róże
Czarownik
Anniina Mikama
Czarownik
Ludzie z kości
Paula Lichtarowicz
Ludzie z kości
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
Esperanza
Jakob Wegelius ;
Esperanza
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk ;
Dom w Krokusowej Dolinie
W szponach
Izabela Janiszewska ;
W szponach
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy