Superman Syn Supermana, tom 1

Ocena: 4 (1 głosów)
opis

STARY-NOWY SUPERMAN

 

Żadna regularna seria z „Odrodzenia” nie pociągała mnie tak bardzo, jak „Superman” właśnie. Dlaczego? Po latach omijania komiksów z tym herosem szerokim łukiem, wróciła mi na nie ochota, to po pierwsze. Po drugie, bardzo optymistycznie nastawiły mnie do niej dwa albumy wydane niedawno, „Lois & Clark” oraz „Ostatnie dni Supermana”. Trzecim i ostatnim powodem był fakt, że opowieść ta przywracała w nowej odsłonie wszystkim doskonale znane opowieści z przeszłości, co otwierało przed serią wielkie możliwości. Szczególnie, że posiadała także kilka własnych, intrygujących nowych elementów. I póki co „Superman” nie zawodzi, oferując dobrą, pełną akcji rozrywkę atrakcyjną zarówno dla nowych odbiorców, jak i starych wyjadaczy komiksowego chleba.

 

Superman zginął. Nie był to jednak ten Superman, którego wszyscy tak dobrze znaliśmy a jego młodsza wersja, jaka broniła świata po „Flashpoincie”. Starszy Clark Kent przyglądał się jego działaniom z ukrycia, z ukrycia także sam czasem działał, jednak teraz stoi przed wyborem czy nadal zachować ten stan rzeczy, czy zastąpić zmarłego herosa. Najpierw jednak chce przekonać się czy zabity Superman nie wróci tak, jak on, zza grobu. Niestety by jego zmartwychwstanie się dopełniło, potrzebna jest matryca regeneracyjna, a tej nie ma w fortecy. Dlatego też póki nie uda się jej znaleźć, starszy Clark zakłada strój bohatera i rusza do akcji. Zmagania z przestępcami to jednak najmniejszy z jego problemów. Oto bowiem jego syn zaczyna przejawiać niezwykłe zdolności, a jakby tego było mało na Ziemi zjawia się Eradictor, który w obronie kryptońskiego genomu jest gotów zabić każdego, kto nie spełnia jego wymagań – nawet jeśli płynie w nim krew rodu El…

 

Nie jestem miłośnikiem komiksów, które po raz kolejny opowiadają te same historie na nowo, jednakże „Superman” wydawany w ramach „Odrodzenia” nie jest to końca tego typu historią. Coś się zmieniło, wydarzenia eventu „Odrodzenie uniwersum DC” uświadomiły czytelnikom, że bohaterom odebrano dekadę z ich życia, czas nie do końca się cofnął, jednak do wielu wydarzeń nie doszło i teraz rzeczywistość nadrabia ich brak. Oczywiście wszystko to jest inne, ma inny przebieg i nie wiadomo właściwe, które z kluczowych momentów powrócą w nowej wersji. Szczególnie, że ta seria różni się w znacznym stopniu od pozostałych. Czym? Bohaterowie „Batmana” czy „Ligii Sprawiedliwości” są odmłodzeni o dekadę, nie tak doświadczeni, jak kiedyś i nieswiadomi tego, co się dzieje. Superman też taki był, ale zginał w poprzednim albumie, a jego miejsce zajął ukrywający się Clark Kent sprzed „Flashpointu”, który doprowadził do wszystkich tych zmian. Wie więc czego może się spodziewać i pamięta, co było kiedyś, a dzięki temu stanowi łącznik między tym co stare i co nowe. I to łącznik bardzo udany.

 

Fabularnie przygody Supermana są dobrze napisane, równie dobrze poprowadzone i ciekawe. Dzieje się dużo, regularni czytelnicy, szczególnie ci, którzy dobrze pamiętają czasy przygód tego bohatera wydawane przez TM-Semic, znajdą tu wiele smaczków. A każdy miłośnik superhero dostanie porcję naprawdę dobrej zabawy.

 

I dobrze przy tym narysowanej. Ekipa rysowników znana po części z „Ostatnich dni Supermana” dobrze czuje tę opowieść. Owszem szata graficzna jest dość typowa dla amerykańskiego komiksu środka, ale udana i zachęcająca do poznania całości, choć czasem zbyt mocno cartoonowa czy ciążąca w stronę mangi.

 

Warto też wspomnieć słówko o samym wydaniu. Wcześniejsze komiksy z DC Egmont wydawał w twardych oprawach lub edycjach Deluxe, a to oznaczało także wyższą cenę. Teraz albumy są tańsze, publikowane tak, jak seria Marvel Now, a więc w miękkiej okładce, ale na dobrym papierze kredowym. I takie rozwiązanie osobiście lepiej mi pasuje, niż wcześniejsze, bo i komiksy zajmują mniej miejsca, i cena (przy solidnej ilości stron) pozostaje atrakcyjna. Jeśli więc lubicie dobre opowieści superhero, albo macie ochotę na konkretną zabawę w towarzystwie Supermana, polecam gorąco, bo warto po ten album sięgnąć.

 

Recenzja opublikowana na moim blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/09/22/superman-1-syn-supermana-peter-j-tomasi-patrick-gleason-doug-mahnke-mick-gray-jaime-mendoza-patrick-gleason-jorge-jimenez/

Informacje dodatkowe o Superman Syn Supermana, tom 1:

Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2017-09-20
Kategoria: Komiksy
ISBN: 9788328127661
Liczba stron: 156
Dodał/a opinię: wkp

więcej
Zobacz opinie o książce Superman Syn Supermana, tom 1

Kup książkę Superman Syn Supermana, tom 1

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Ilustrowana historia powszechna
praca zbiorowa0
Okładka ksiązki - Ilustrowana historia powszechna

Ktoś mądry powiedział kiedyś, że pierwszy krok w zdobywaniu wiedzy polega na uświadomieniu sobie, jak niewiele wiemy. Czytelnikowi, przeglądającemu Ilustrowaną...

Korsyka
praca zbiorowa0
Okładka ksiązki - Korsyka

Różnorodna wyspa pełna aromatów i słońca...Zachwycająca wyspa już w starożytności była nazywana przez Greków kalliste, "najpiękniejsza". Długa...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy