“Życie jest za krótkie, by nikogo nie kochać”.
Niedźwiedzia Łapa to niewielkie miasteczko, w którym mieszkają zwykli, a jednak w swojej zwyczajności niezwykle prawdziwi ludzie. Tu każdy wie o każdym odrobinę za dużo, a jednocześnie nikt tak naprawdę nie zna do końca drugiego człowieka. Każdy niesie swój własny ciężar, swoje marzenia i małe tajemnice. Zbliżające się Święta niosą ciepło, które jak miękki koc otula mieszkańców — nawet tych, którzy udają, że na nic już nie czekają. Pani Lola otwiera wymarzoną cukiernię, a jej wypieki mają w sobie coś, co rozpuszcza smutki szybciej niż cukier w gorącej herbacie. To właśnie tam splatają się wszystkie ścieżki. Ewa, stała bywalczyni, która od dawna walczy z otyłością i z własnym odbiciem w lustrze. Oliwier — samotnik i mruk z sercem nieco bardziej kruchym, niż sam by przyznał, który do słodkości Loli ma słabość równie dużą, jak do niej samej. Ich ukradkowe spojrzenia mają w sobie coś z obietnicy, która jeszcze nie ma odwagi wybrzmieć. Nowy dentysta, pani Anna zatopiona w codziennym zabieganiu, jej wiecznie zapracowany mąż… i cała galeria bohaterów, których można spotkać na każdym rogu, jeśli tylko uważnie patrzeć.
Autorka snuje tę historię w sposób zajmujący i przyjemny. Katarzyna T. Nowak splata ludzkie zawirowania z czułością codzienności, jakby tkała opowieść z nici ciepła, humoru i kruchych emocji. Akcja płynie spokojnym, melodyjnym rytmem, w którym jest miejsce na uśmiech, refleksję i lekkie ukłucie wzruszenia. Z subtelnością odsłania relacje, tęsknoty i lęki — wszystko to, co nosimy w sobie, nawet jeśli próbujemy to zagłuszyć. Bohaterowie są prawdziwi, zajmujący, pełni drobnych wad i pięknych zalet, jak ludzie, których mijamy w naszej codzienności. Większość z nich od razu obdarzyłam sympatią — z ciekawością towarzysząc im w ich małych i większych życiowych potyczkach.
Niewielka książeczka, a jednak ma w sobie zdumiewającą moc. Wybrzmiewa z niej dobroć — ta cicha i ta wypowiedziana na głos. Lojalność, życzliwość, troska, miłość do zwierząt, ale też zwyczajna ludzka potrzeba bycia dostrzeżonym. To historia, w której każdy może odnaleźć cząstkę siebie: kogoś, kto tęskni, kto marzy, kto czasem gubi się w życiu, ale mimo wszystko idzie dalej. Są tu plotki i serdeczność, gorycz i słodkość, relacje małżeńskie, rodzinne, sąsiedzkie — a między nimi wszystkim cicha, delikatna potrzeba mówienia o uczuciach.
To ciepła, kojąca, ujmująca opowieść, która przynosi oddech i dobre myśli. Idealna na przedświąteczny czas — by zwolnić, przystanąć, zanurzyć się w miękkim świetle tej historii i pozwolić sobie poczuć trochę więcej. Serdecznie polecam. Tatiasza i jej książki :)
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2025-11-19
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 160
Dodał/a opinię:
Wiesława Biegańska
Kobieta, samotność i współczesne demony Agata jest pisarką, ale od pewnego czasu cierpi na brak pomysłów, taka jest przynajmniej wersja oficjalna...
Młodzi, piękni i bogaci wiodą komfortowe życie na ekskluzywnym osiedlu. Wszystko musi tu być idealne, nie ma więc miejsca na domowe zwierzęta, o dzieciach...