Izabella Frączyk zaczęła od razu od wysokiego ,,C".
,,Szczęście w nieszczęściu" czyli debiutancka powieść ,,Pokręcone losy Klary" w nowym, uzupełnionym wydaniu zadziwia tempem i zwrotem akcji, szalonymi pomysłami pary przyjaciółek i humorem rodem z Monty Pythona.
Wielbiciele Izy Frączyk wiedzą już, że cechą charakterystyczną jej twórczości jest specyficzny humor przebijający z jej powieści. Nawet w momentach dramatycznych autorka z powodzeniem wplata humorystyczne elementy przez co czytelnik zamiast płakać z nieszczęścia płacze ze śmiechu. Gdyby Iza Frączyk pisała kryminały to bardzo blisko byłoby jej do Joanny Chmielewskiej czy Alka Rogozińskiego.
Pod przykrywką humoru autorka przemyca jednak poważne treści, przemyca problemy, z którymi kobiety borykają się na co dzień. W przypadku tej powieści to przede wszystkim zaufanie w relacjach damsko-męskich, obawy przed nietrafionym lokowaniem swoich uczuć, lęk przed odrzuceniem i samotnością,
Główne przesłanie powieści sprowadza się do konstatacji, że nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło. Klara, główna bohaterka powieści wiedzie ustabilizowane życie. Wydaje się, że ma wszystko o czym może marzyć kobieta: urodę, dobrą pracę, atrakcyjnego, bogatego partnera. Z dnia na dzień okazuje się, że to tylko ułuda. Klara traci pracę, życiowy partner okazuje się niegodnym zaufania oszustem a na dodatek w trybie ekspresowym musi opuścić zajmowane mieszkanie. Chcąc nie chcąc, za namową serdecznej przyjaciółki, Klara zamieszkuje w zrujnowanym domku, który odziedziczyła po babci. I tu następuje zwrot akcji. I choć po drodze przyjdzie jej przeżyć jeszcze ogromne rozczarowanie to happy end jest nieunikniony. Iza Frączyk mówi nam: nasze problemy to nie koniec świata, nie ma sytuacji bez wyjścia, czasami jesteśmy doświadczani żeby zostać wynagrodzonymi.
Powieść tchnie optymizmem, bawi humorem, momentami zaskakuje, generalnie niesie nadzieje.
Dla mnie miarą dobrej powieści są dialogi. One są solą powieści. U Izy Frączyk dialogi są jakby naturalnym skutkiem sytuacji. Czytelnik ma wrażenie, ze to z nim rozmawia autorka, że w każdej chwili możemy się w ten dialog włączyć a mimo to konstrukcja literacka nie ucierpi. A to dzięki temu, że te dialogi są tak zwyczajnie ludzkie, prowadzone językiem jakim na co dzień mówi większość z nas, bez zadęcia, bez upiększeń, bez wymyślnych figur retorycznych.
Pamiętacie program ,,Muzyka lekka, łatwa i przyjemna"???? Wielu z nas się podobał. Myślę, że literatura lekka, łatwa i przyjemna w wydaniu Izy Frączyk też Wam się spodoba.
Zachęcam do lektury.
Informacje dodatkowe o Szczęście w nieszczęściu :
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2016-08-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-8069-425-5
Liczba stron: 432
Dodał/a opinię:
Marek Baran
Sprawdzam ceny dla ciebie ...