Nie jest to jednak typowa komedia. Molier w swoim utworze stawia podwaliny do nowoczesnego dramatu, czyli tragedii ludzkiej przeniesionej w świat przeciętnych ludzi i codziennych uczuć. To nowoczesna komedia obyczajowa, komedia mieszczańska, komedia narodowa, komedia charakterów, komedia psychologiczna, realistyczna i komedia dydaktyczna, "sztuka z tezą". Jest to stadium ludzkich uczuć. Jak możemy przeczytać we wstępie: Patrzymy na stopniowe przekształcenie duszy ludzkiej, aby, w ostatnim akcie, widzieć, jak Arnolf zaprze się samego siebie, jak ten tyran podda się pod jarzmo; jak ten człowiek, najdrażliwszy na punkcie małżeńskiego honoru, sam będzie podsuwał owej dziewczynie najbardziej sprzeczne z tym honorem myśli.
Arnolf to przyzwoity człowiek, który nie jest durniem. Niestety pada ofiarą swojego charakteru, pedantycznego i podejrzliwego, który determinuje go do takiego, a nie innego podejścia do życia. Z góry zakłada, że może zostać oszukany przez kobiety, przez co nie daje im szansy. Wręcz nimi gardzi, dlatego nie ma mowy o jego miłości do Anusi. Jego zdaniem, kobieta powinna być głupsza od swojego wybranka, wtedy będzie mu wierna. Chce być mądrzejszy niż życie, które, jak wiadomo, pisze własne scenariusze, nie zawsze zgodne z naszymi życzeniami. I okazuje się od niego głupszym.
Aniusia to młoda dziewczyna, która jest naiwna, ciemna i głupia. Ale potrafi kochać. Jednak nie Arnolfa, lecz kogoś zupełnie innego - dla którego jest kobietą, a nie produktem stworzonym według upodobań mężczyzny.
"Szkoła żon" została napisana wierszem, co ułatwia lekturę. Nie brakuje w niej zabawnych scenek, które śmieszą czytelnika i jednocześnie skłaniają do refleksji. Polecam tę sztukę każdemu bez wyjątku. Jest to klasyka, którą warto poznać lub przeczytać ją ponownie. Zachęcam również do wybrania się do Teatru Polskiego.
Wydawnictwo: Zielona Sowa
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 109
Dodał/a opinię:
Noelka
Notatki na marginesie. Cytaty, które warto znać. Streszczenie....