Okładka książki - Tajemnica pozytywki patronujemy

Tajemnica pozytywki


Ocena: 5.63 (8 głosów)
opis

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Katarzyny Grochowskiej, choć wiem, że to jest już piąta książka autorki. I z całego serca mogę powiedzieć, że jestem nią po prostu zachwycona. Nie spodziewałam się, że ta niepozorna historia aż tak mną wstrząśnie. Że tytuł delikatny, wręcz niewinny, okaże się bramą do głębokiej, mądrej i bardzo emocjonalnej podróży.

Na początku pomyślałam: pozytywka z koniem? Brzmi subtelnie, może nawet nieco bajkowo. Ale im głębiej wchodziłam w treść, tym bardziej rozumiałam moc tego symbolu. Bo czy życie nie przypomina pozytywki? Raz wznosi nas wysoko, raz zrzuca na sam dół. Raz jest muzyką, która koi duszę, innym razem ściszonym dźwiękiem smutku. Każdy z nas kręci się na swojej własnej osi – raz szybciej, raz wolniej. Ale żadna pozytywka nie gra wiecznie. I nie wiadomo, gdzie będziemy, gdy ta muzyka się zatrzyma… Czy na górze, czy w połowie drogi, czy zupełnie na dole. Ten przekaz tak mnie poruszył, że zatrzymałam się na chwilę w codziennym biegu i naprawdę, zaczęłam głęboko myśleć o swoim życiu.

Tę książkę przesłuchałam i… nie mogłam przestać! Nie potrafiłam się od niej oderwać. Wciągnęła mnie tak bardzo, że zaczęłam szukać rzeczy do posprzątania w domu, tylko po to, by dalej słuchać. Rzadko się zdarza, żeby książka aż tak mnie uzależniała. Ta historia wciąga jak wir, nie daje się zatrzymać, nie pozwala przerwać, dopóki nie poznasz całej prawdy. A zakończenie…? To prawdziwy nokaut! Tak mocne, tak dopracowane, tak nieoczywiste, że aż trudno to opisać. Katarzyna Grochowska zaserwowała emocjonalny rollercoaster i zakończyła go wielkim WOW.

Bohaterowie? Żywi. Prawdziwi. Z krwi i kości.
Bianka – główna bohaterka, wraca po latach do rodzinnego Rosewa. Wydawać by się mogło, że to tylko pogrzeb ojca i chęć zamknięcia przeszłości. A jednak… wraca też do bólu, do wspomnień, do tragedii. Strata siostry, własna niepełnosprawność, osamotnienie, trudne relacje, to wszystko wraca ze zdwojoną siłą. Bianka nie jest postacią papierową. To kobieta z ranami, ale i z ogromną siłą. Czułam jej ból, jej zwątpienie, jej nadzieję. I kibicowałam jej w każdej minucie.

Obok niej pojawiają się osoby, które wnoszą do tej historii nie tylko emocje, ale też ciepło, światełko, zrozumienie. To relacje, które budują mimo wszystko. Nawet jeśli życie obdarzyło ich dramatami, to potrafią dostrzec iskierki radości, unieść się z dna i złapać wiatr w żagle. Ich losy pokazują, że nawet największe cierpienie można oswoić, jeśli tylko znajdzie się w sobie odrobinę odwagi.

To książka o krzywdzących plotkach, o pozorach, o tym, jak łatwo można zniszczyć człowieka słowem. Ale też o sile miłości, o przyjaźni, o odwadze bycia sobą mimo, że los nie zawsze jest łaskawy. Katarzyna Grochowska udowodniła, że jest pisarką niezwykle dojrzałą. Z ogromną wrażliwością stworzyła opowieść, która przenika do duszy i zostaje w niej na długo.


Z całego serca polecam „Tajemnicę pozytywki”. To książka, która nie tylko wzrusza, ale też otwiera oczy, serce i umysł. Dziękuję, Pani Katarzyno, za tę historię za emocje, mądrość, prawdę. Cieszę się, że po nią trafiłam. I już wiem to nie będzie moje ostatnie spotkanie z twórczością tej autorki.

Jeśli szukacie książki, która zostanie z Wami na długo, sięgnijcie po tę. Naprawdę warto.

Informacje dodatkowe o Tajemnica pozytywki:

Wydawnictwo: Szara Godzina
Data wydania: 2025-03-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788368302233
Liczba stron: 288
Dodał/a opinię: Poczytajzemna

Tagi: Proza literacka Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Tajemnica pozytywki

Kup książkę Tajemnica pozytywki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Dolina marzeń. Odwet
Katarzyna Grochowska0
Okładka ksiązki - Dolina marzeń. Odwet

Nadia wraz ze śmiercią babci straciła sojusznika, który chronił ją przed bezwzględną ciotką Aldoną. Szantażowana utratą ukochanych koni, rezygnuje z pracy...

Biały Szkwał
Katarzyna Grochowska0
Okładka ksiązki - Biały Szkwał

Alicja, młoda dziennikarka z Warszawy, przyjeżdża do Popielna na Mazurach w celu opisania historii, która wydaje się zbyt fantastyczna, by była prawdziwa...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy