„Tajemnicza wiadomość” Mandy Robotham to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale nie pierwsza powieść, po którą sięgnęłam, a której akcja toczy się w trudnych czasach, w których panowała wojna. Tym razem poznajemy Luisa Belmont, która po stracie ukochanej matki odkrywa zapisaną na kartkach oraz zdjęciach i przede wszystkim tajemniczej maszynie do pisania, przeszłość, którą postanawia dogłębnie zbadać. Ten trop właśnie prowadzi ją do Wenecji w czasach wojny, w której żyła Stellę Jilian — jej babka. Kobieta, która pozornie prowadziła spokojne, ustabilizowane życie tłumaczki i maszynistki, w rzeczywistości była łączniczką, która przekazywała do podziemi cenne i zakazane informacje. Kobieta ryzykowała własnym życiem, aby niejednokrotnie móc komuś pomóc przeżyć. Stelli zdecydowanie nie można odmówić pewności siebie i odwagi, które ją wyróżniały. W życiu nie myślała tylko o sobie, ale z otwartym sercem niosła pomoc innym.
Książka, która pokazuje jak wiele tajemnice z przeszłości, rodzinne sekrety mogą zmienić w naszym życiu. Często warto rozmawiać, dopytywać o swoich przodków, bo przeszłość naszej rodziny może być cenną informacją dla nas.
Osobiście bardzo chętnie wybieram książki, których akcja osadzona została w czasach wojny. Wojna jest niezwykle emocjonalnym tłem dla powieści, zawsze wywołuje ona we mnie wiele wzruszeń i poczucie niesprawiedliwości świata, niemniej jednak zawsze ponownie sięgam po tego typu powieści. Myślę, że nawet jeśli jest to wyłącznie literacka fikcja, to w pewnym stopniu może nam ona jednak przybliżyć czasy, w których przyszło żyć naszym przodkom.
Tym razem autorka prowadzi narrację w pierwszej osobie, co jeszcze bardziej pozwala czytelnikowi na utożsamienie się z bohaterami powieści i przeżywanie wspólnie z nimi emocji oraz podejmowanie wraz z nimi trudnych decyzji. Historia, która pokazuje nam, jak ludzie potrafili ryzykować, myśląc nie tylko o swoim dobrze, ale również chcąc nieść pomoc innym, odwaga, którą wykazywała się kobieta, jest godna podziwu.
Przyznam szczerze, że książka wywołała we mnie wiele emocji, nie zabrakło oczywiście łez i wzruszeń, bo obok tej historii nie da się przejść obojętnie. Ja tym tytułem jestem zachwycona i zdecydowanie bardzo serdecznie polecam innym po niego sięgnąć, bo naprawdę warto!
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2024-08-14
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: Angielski
Dodał/a opinię:
Małgorzata Styczeń
Germany, 1944. A prisoner in the camps, Anke Hoff is doing what she can to keep her pregnant campmates and their newborns alive. But when Anke’s...
Norwegia, 1942 Wojna trwa, pod osłoną mroku Rumi Orlstad i jej towarzysze z ruchu oporu przerzucają brytyjskich agentów, zbiegów i materiały przez Morze...