Tańcząca w ogniu - część 2

   Oczekiwania i marzenia kontra rzeczywistość. Ciężko im się zgrać, prawda? Ile można wytrzymać tej frustracji i ile można jeszcze walczyć? Nie łatwiej się poddać i odejść?

   Pod podobnym dylematem stanie Ewa. Osiem tygodni temu została mamą uroczego Gucia. Jest szczęśliwą mamą berbecia. Wydawać by się mogło, że wszystko jest tak jak być powinno. Czuły i opiekuńczy partner, troskliwy tatuś - ideał. Prawie. Prawie, bo współżycia brak, choć główną bohaterkę aż nosi. Może tylko pomarzyć o dzikim i ognistym seksie bez żadnych zahamowań z okresu sprzed ciąży, gdzie nic i nikt ich nie ograniczało. Mogli szaleć do woli i ze wszystkimi gadżetami - tyle ubarwień ile działała wyobraźnia. Dla nich BDSM nie był czymś niestosownym. A tu teraz, mówiąc prosto, lipa.Nie ma nic. Na drodze do szczęścia pary, pora powyższym problemem, staje niedoszła teściowa ze swoją specyficznością, szalony pomysł niedoszłego teścia oraz tajemniczy Eryk, który zdaje się być kimś, kto pozwoli Ewie wyżyć się seksualnie. Tylko co na te wszystkie rewelacje Piotr? Czy jest aż tak otwarty? Jaki plan ma Eryk? Jak te wszystkie wydarzenia, które spadną na nich niczym bomba atomowa, wpłyną na głównych bohaterów? Czy odnajdą się w tym wszystkim? Czy na nowo rozpalą ten ogień, zanim żar zamieni się w popiół?

   Totalnie odważna i ociekająca ognistymi scenami książka - tylko dla dorosłych. Autorka wprowadziła tutaj BDSM i swingerów. Pokazała, że niczego sienie boi i śmiało pisze to, co jej podsunie wyobraźnia. W całej tej historii przesiąkniętej seksem, zabawkami erotycznymi i czystym pożądaniem nie zabrakło miejsca dla innych spraw. Opieka nad niemowlakiem, zazdrość, radzenia sobie z rodzicami partnera, którzy są trudnymi w obyciu ludźmi, wygląd i akceptacja ciała po ciąży, pokusa zdrady... Dużo jest tutaj wątków, dzięki czemu nie skupiałam się tylko na scenach, nie do końca, łóżkowych. Wszystko fajnie i ładnie ze sobą współgrało. Dialogi i opisy pobudzały wyobraźnię. Szalona bohaterka była wyrazistą postacią. Przyćmiła trochę Piotra. Rzekłabym nawet, ze Eryk był bardziej przyciągającą męską postacią. Może dlatego, że otaczała go mgła tajemnicy i brutalność? 

   Bardzo dobrze napisany mocny erotyk. Nie zabrakło tajemnic, zagadek i szokujących wydarzeń. Czytałam poprzednie książki autorki i z każdą kolejną moja ciekawość na Jej kolejne historie się podkręca. Polecam fanom mocnych i niebezpiecznych historii, które spowodują szybsze bicie serca, szkarłat na policzkach i dreszczyk emocji.  

Polecam

Informacje dodatkowe o Tańcząca w ogniu - część 2:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2020-04-28
Kategoria: Romans
ISBN: 978 83 951373 65
Liczba stron: 250
Dodał/a opinię: agnieszka_rowka

Tagi: bóg