To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszych powieściach, jednak nie miałam okazji czytać, postanowiłam to zmienić właśnie przy okazji książki "Terytorium". Do sięgnięcia po tej tytuł zachęcił mnie niesamowicie intrygujący opis i ciekawa, klimatyczna okładka. Stylistyka i język jakim posługuje się pisarka jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko, ja pochłonęłam ją w jeden wieczór. Fabuła została w bardzo interesujący sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie świetnie wykreowani, jestem pewna, że śmiało moglibyśmy spotkać takie osoby w rzeczywistości! Z dużym zainteresowaniem i zaangażowaniem śledziłam tą historię i byłam bardzo ciekawa jak autorka poprowadzi sprawę tragedii, do której doszło w trakcie ćwiczeń. Ciekawym zabiegiem jest fakt, że od początku wiemy kto jest winny śmierci cywila, ale nie znamy tożsamości zamordowanego. W celu rozwikłania tej sprawy przyłączają się mundurowi z policji. Wtedy zaczyna się konflikt interesów pomiędzy Wojskiem Obrony Terytorialnej a policjantami, który został w świetny, intrygujący i zaskakujący sposób zaprezentowany, w niektórych momentach emocje naprawdę sięgają zenitu, następuje wiele niespodziewanych zwrotów akcji, a opisy niektórych wydarzeń niesamowicie pobudzają wyobraźnię i tylko potęgują chęć dalszego czytania! Autorka w umiejętny sposób buduje napięcie, świetnie rysuje portrety psychologiczne postaci, nie bojąc się poruszać trudnych, ważnych i ponadczasowych tematów. Znajdziemy tutaj manipulacje, kłamstwa, intrygi, chęć chronienia własnego interesu kosztem innych ludzi, a nawet ich życia. Tutaj nic nie jest takim jakim wydawało się na początku! Z pewnością ta powieść skłania do głębszych przemyśleń nad pewnymi kwestiami! Świetnie spędziłam czas z tą książką i chętnie w przyszłości sięgnę po kolejne powieści autorki! Polecam!
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2023-01-25
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię:
zakochanawksiazk
Młodszy aspirant Nikita Sokołow był nakręcony jak zabawka na gwiazdkę.
Dwudziestolatek podejrzany o kradzież jest brutalnie przesłuchiwany na elbląskiej komendzie policji. Metody, które stosuje inspektor Juszczyk, sprawiają...
Beata i Marcin mają problemy finansowe, w tym roku rezygnują więc z wyjazdu na wymarzone zagraniczne wakacje. Pomocą służy im stara znajoma i proponuje...
Pół Polski wyśmiewało wojsko terytorialne. Czytał te obrzydliwe wpisy w internecie. Wszyscy terytorialsi zapoznawali się z obśmiewczymi komentarzami, choć major mówił, aby tego nie robili. Byli nazywani: kotami prezesa, antkami i kaczuszkami. Sugerowano, że biorą kasę za nic, bo nic nie potrafią i nic pożytecznego nie robią.
Więcej