Pierwszy tom serii Knockemout porwał mnie i mimo, że książka należy do grubasków (tak lubię dużo treści) to przeczytałam ją w dwa wieczory między obowiązkami.
Ciężko było się oderwać od lektury, nie raz i nie dwa się wzruszyłam.
Wywołała różne emocje i nie była pastiszem.
Slow burn, trochę adrenaliny, dobra i zła bliźniaczka, przystojne ciacha i niebezpieczeństwo, ciut spicy scen i uczucia wszelakie.
Znakomita kreacja bohaterów z krwi i kości, którzy mają swoje problemy, mają traumy, każdy ma jakąś przeszłość.
Strasznie denerwowało mnie zachowanie Tiny, czasami nawet Naomi - za dobra była dla innych.
Nash i Knox bracia z temperamentem i genialna ale doświadczona przez życie dziewczynka Waylay.
Postaci było więcej ale wszystko jest napisane tak, że się nie da zgubić.
Małe miasteczko Knockemout ma barwnych mieszkańców, którzy za swoimi wskoczą w ogień.
Po raz pierwszy spotkałam się z piórem autorki i muszę przyznać, że podoba mi się to spotkanie.
Na tyle, że właśnie jestem w trakcie czytania drugiego tomu serii, który niedawno miał premierę "To, co skrywamy przed światem".
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2023-03-22
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 640
Tytuł oryginału: Things We Never Got Over
Dodał/a opinię:
Bookszonki
Autorka bestsellera ,,New York Timesa", To, co zostaje w nas na zawsze, zaprasza na nowy, gorący romans, który rozkwitnie w małym miasteczku między Maggie...
Trudne lato wreszcie dobiegło końca. Riley Thorn sądziła, że jej kłopoty również. Dopiero co wraz ze swoim chłopakiem Nickiem wprowadziła się do domu,...