Przeszłość w dysfunkcyjnej rodzinie skłoniła mnie do sięgnięcia po książkę Moniki Tadry "To nie nasza wina" wydaną przez wydawnictwo Books Edit. Jest to bardzo poruszający zapis rozmów autorki z dorosłymi wychowankami domów dziecka. Historie są różne z happy endem i smutniejsze, ale wszystkie naszpikowane są autentycznymi emocjami. Nie jest to łatwa książka na jeden wieczór. Musiałam sobie ją dawkować, przeplatać innymi książkami, by nie dać się przytłoczyć poczuciu osamotnienia i odrzucenia przez najbliższych tych wszystkich dzieci, jednak warto po nią sięgnąć. "To nie nasza wina" jest książką, która pomoże czytelnikowi lepiej zrozumieć drugiego człowieka, nie oceniać go zbyt szybko, wzbudzi w nas pewną wrażliwość. Powinien ją przeczytać każdy, bez względu na własną przeszłość. No i odsłoni mroczną stronę historii. Przydziały (niewielkie) jedzenia, zabieranie pieniędzy czy słodyczy należnych dzieciom przez opiekunów, scedowanie opieki nad dziećmi na inne dzieci, czy start w dorosłe życie bez wsparcia to sytuacje, o których nawet mi się nie śniło.
Wydawnictwo: BookEdit
Data wydania: 2023-06-18
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
Liczba stron: 202
Dodał/a opinię:
Czytamtu
Poruszająca opowieść o tych, których nikt nie chce wysłuchać. Straciłam męża. Straciłem syna. Matkę. Babcię. Uczniów. Koleżankę z pracy. Według najnowszych...
Pierwsza na polskim rynku wydawniczym książka zawierająca relacje osób, które przeżyły kryzys samobójczy. Co wpływa na decyzję o samobójstwie? Jak wyglądają...