Każde nowe spotkanie z twórczością Schmitta jest dla mnie wyjątkowe. Książki spod jego pióra czyta się błyskawicznie i długo się nad nimi rozmyśla. Ciekawa zależność, prawda? Często zastanawiam się nad tym w jaki sposób autorowi udaje się w książkach, które zazwyczaj nie są jakoś specjalnie obszerne zawrzeć tak wiele mądrości. I chyba już wiem!
Schmitt jest po prostu mistrzem słowa - takiego pięknego w swojej prostocie, bez zbędnych opisów, które niepotrzebnie wydłużają, stając się wreszcie kompletną paplaniną bez sensu.
W "Trucicielce" czytelnik otrzymuje cztery skoncentrowane historie. Każda z nich opowiada o odrębnych bohaterach. Na ich przykładzie czytelnik poznaje jak działa mechanizm obsesji i w jaki sposób może ona wpłynąć na ich życie. Postacie opisane przez autora, to osoby które pod wpływem niespodziewanych wydarzeń nagle diametralnie zmieniają stosunek do życia i swój światopogląd. Zachodzi w nich przemiana zarówno duchowa jak i mentalna. To jednak nie tylko opowiadania o głębokich zmianach jakie zachodzą w człowieku, ale równierz o sekretach i przede wszystkim o różnych obliczach miłości. Wątek miłości ukazany został tu bardzo dogłębnie i rozwinięty na każdej możliwej płaszczyźnie.
Wszystkie opowiadania niosą naprawdę duży bagaż emocjonalny. Każde z nich ma jakiś morał i skłania do wielu przemyśleń i rozważań. Każde wymaga od czytelnika zatrzymania się na chwilę i podjęcia próby zagłębienia się w tematykę skomplikowanej ludzkiej psychiki oraz prawdy o ludzkiej egzystencjonalności.
Bardzo ciekawym zabiegiem pisarza było połączenie tych wszystkich historii jednym wspólnym elementem związanym z religią. W każdej opowiastce przewija się bowiem postać świętej Rity ( patronki od przypadków beznadziejnych ukazanej w różnych kontekstach). Sprawia to, że z pozoru zupełnie inne opowiadania stanowią spójną całość.
A jakie historie znajdziecie w tym zbiorze?
- Tytułową "Trucicielkę" - opowieść o starszej kobiecie, która tłamsi w sobie wieloletnie tajemnice o dokonanych w przeszłości zbrodniach i o jej zmianie w gotową do pokuty i odbycia kary.
- "Powrót" - opowieść o pracowniku pokładowym, który zmienia się z oziębłego ojca w oddanego męża i kochającą głowę rodziny.
- " Koncert Pamięci Anioła - historia o dwóch muzykach Chrisie i Axelu biorących udział w rajdzie, który zakończy się tragicznie i wpłynie na ich dalsze losy. Chris zmieni się z egoistycznego karierowicza w altruistę. Natomiast Axel z poczciwego człowieka w bezwzględnego potwora.
- "Elizejska miłość" - opowiadanie o mężczyźnie, który dla kariery politycznej poświęca dobro własnej rodziny, a gdy traci w niezbyt przyjemnych okolicznościach swoją żonę, uświadamia sobie jak wielki błąd popełnił.
Moim ulubionym opowiadaniem z tego zbioru jest zdecydowanie "Koncert Pamięci Anioła". Szczególnie podobało mi się tutaj jego zakończenie, które z jednej strony było dla mnie zaskakujące, ale też mocno mnie zasmuciło.
To co sprawiło mi w tej książce ogromną przyjemność to pewnego rodzaju "prezent" od autora w postaci dziennika pisarza. Schmitt dzieli się w nim swoimi uczuciami, które towarzyszą mu w pisarskim procesie. Według mnie to niesamowicie ciekawy dodatek i prawdziwa gratka dla czytelnika lub fana jego twórczości.
Ten tytuł pozytywnie mnie zaskoczył. Bardzo cieszy mnie to, że Schmitt nie korzysta z utartych schematów, ale stara się tworzyć coś oryginalnego i wychodzącego poza ramy, co pozostanie w pamięci odbiorcy na dłużej.
"Trucicielka" to pozycja, którą zdecydowanie należy poznać. Bierzcie więc i czytajcie.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2011-01-10
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 240
Tytuł oryginału: Concerto a la memoire d'un ange
Język oryginału: francuski
Tłumaczenie: Agata Sylwestrzak-Wszelaki
Ilustracje:Olgierd Chmielewski/Gintaras Kasperionis
Dodał/a opinię:
olesia_w_krainie
WIELKA PODRÓŻ PRZEZ HISTORIĘ LUDZKOŚCI NOWA SERIA AUTORA, KTÓREGO KSIĄŻKI POKOCHAŁY MILIONY CZYTELNIKÓW Noam ma niezwykłą moc - jest nieśmiertelny. To...
Znakomity wybór opowiadań o miłości Erica-Emmanuela Schmitta! Miłość młodzieńcza, niespełniona, zakazana. Miłość, która prowadzi do zbrodni i na którą...