Czy w tej części siostry Sawa w końcu poczują się bezpiecznie i będą w pełni bezpieczne? Cóż no, na pewno wyjaśni się dużo rzeczy, dużo wyjdzie na jaw. Może nie wszystko będzie takie dobre i kolorowe jak siostry by chciały, ale na pewno wiele rzeczy ujrzy światło dzienne. Niektóre sprawią, że siostry odetchną z ulgą, ale inne jeszcze bardziej wszystko im skomplikują. Zdecydowanie musicie przeczytać tę serię, bo wciąga od pierwszej strony. Wszystkie trzy części zostały napisane w lekki sposób, że przez książkę się wręcz przepływa, bo tak dobrze się czyta, a umożliwia to także większa czcionka, co jest zdecydowanie na plus. Ale sama historia wciąga bardzo. Czy trzy siostry w końcu będą mogły spać spokojnie? Czy ich matka już nie będzie stwarzała dla nich zagrożenia? Dowiecie się tego wszystkiego, kiedy sięgnięcie po ten tom.
W tej książce Daniela postanawia wyjawić Witoldowi prawdę o tym co wydarzyło się w ich domu przed czterami latami, i co sprawiło, że dziewczyny musiały się na te cztery długie lata rozstać i ukryć w różnych częściach świata. Ale mężczyzna także wyjawia kobiecie prawdę o tym jak jego drogi przecięły się z jej matką i co ta okropna kobieta mu robiła. Jak wielką krzywdę wyrządziła wtedy jeszcze młodemu mężczyźnie. Wszystkie karty powoli zostają odkryte. Nie będą to miłe rzeczy. Niestety. Ale prawda zostanie odkryta w całości.
Ale czy trzy siostry zaznają teraz szczęścia w miłości? Czy ci trzej mężczyźni, którzy je pokochali i otworzyli dla nich swoje serca mają szansę wygrać w tej nierównej walce. Czy w wszyscy w końcu będą szczęśliwi i będą mogli żyć spokojnie?
Naprawdę polecam tę serię 👌🏻. Mimo wielu przykrości jakie spotkały Siostry Sawa, to książkę zakończyłam z uśmiechem.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2025-02-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Chwilapauli
Amelia wiedziała tylko, że ta maleńka cukierenka jest jej przeznaczeniem. Miała nadzieję, że wśród róż, czekolady, i babeczek z karmelem odnajdzie wreszcie...
LIWIA I GABRIEL JESZCZE WCZORAJ NIE MIELI POJĘCIA O SWOIM ISTNIENIU, DZIŚ STAJĄ SIĘ DLA SIEBIE CAŁYM ŚWIATEM. On uciekł do chaty na końcu wsi trzy lata...