Tytuł: "Tysiąc pocałunków"
Auror: Tillie Cole
Data premiery: 08.06.2022r.
Wydawnictwo:
"Tysiac pocałunków" to książka, która ma 500 opinii na #lubimyczytac !
I wcale mnie to nie dziwi...
Jednak!
Jestem zła, że znalazłam ten tytuł dopiero gdy pojawiło się jego wznowienie.
.
.
Niech Was nie zwiedzie ta piękna, różowa, cukierkowa okładka.
To nie jest łatwa historia...
Na samą myśl robi mi się smutno
.
Polubiłam bohaterów.
A nawet bardzo!
Mimo młodego wieku byli dojrzałymi ludźmi... myślę, że nawet bardziej niż nie jeden dorosły człowiek...
.
Poppy i Rune.
Dwoje pięciolatków...bo właśnie wtedy się poznali, kiedy chłopczyk wraz z rodzicami przyjeżdża z Norwegii do miasteczka Blossom Grove.
Poppy miała okno naprzeciw Rune'a. Była jego sąsiadka i przyszła się przywitać. Od razu się zaprzyjaźnili i... zawiązali pakt. Przyjaciele na zawsze!
.
Oj tak...
Tak by było...
Ale...
.
Babcia dziewczynki przed śmiercią ofiaruje jej słoik z 1000 różowych serduszek. Powiedziała jej, że ma przeżyć swoją przygodę kiedy odnajdzie chłopaka w którym się zakocha. Ma zapisywać na serduszkach pocałunki, dzięki którym mocniej zabije jej serce... ma na to całe życie...
.
Kiedy Rune się o tym dowiaduje mają wtedy 8 lat. Chlopak nie zgadza się, żeby Poppy całowała się z innym chłopakiem (nie umiałam wtedy pojąć jak ośmioletnie dziecko może być tak zaborcze )
Ale Rune taki był. Tak naprawdę znała go tylko ta mała dziewczynka.. odkryła jego serce już jak byli dziećmi.
.
W wieku 15 lat chłopak musi wyjechać z rodzicami do Norwegii, bo jego tata dostał tam chwilowo pracę.
Poppy urywa nagle kontakt.
Nie ma jej w mieście.
Rune się załamuje.
Serce mu pęka.
Przecież mieli być razem po "wsze czasy".
.
Kiedy wraca...
Mają 17 lat...
Ich przygoda tak naprawdę dopiero się zaczyna.
Rune ma niewiele czasu by zapełnić słoik Poppy resztą pocałunków...
Ona umiera...
.
.
.
Wiecie...
To jest bardzo trudna lektura. Kiedy młodzi ludzie muszą w tak młodym wieku zmierzyć się ze śmiercią.
Kochają się.
Mają wspólne plany na przyszłość...
A tu zegar tyka...
Brakuje czasu...
.
Mimo tego, że końcówka rozszarpała moje serduszko nie tak sobie wyobrażałam to zakończenie, bo autorka naprawdę pojechała po emocjach... polecam tę lekturę.
Jest trudna, ale warto ją przeczytać!
.
"Nie dałabym rady bez Ciebie.
Kocham Cię.
Po wsze czasy.
Na wieki wieków."
.
Łezka nadal się kręci, ale lektura zostanie ze mną po "wsze czasy"
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2022-06-08
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 440
Tytuł oryginału: A Thousand Boy Kisses
Dodał/a opinię:
Aneta Binkowska
Czwarty tom niezwykle mrocznej serii „Poranione dusze” opowiadającej o brutalnych bokserach zmuszanych do zabijania. Od kiedy została porwana...
Kiedy spotykają się ciemność i światło, przeznaczone sobie dusze płoną... Złączeni od dzieciństwa. Dwie dusze: jedna mroczna, druga czysta. Gotowe...