Okładka książki - Układy prawie idealne

Układy prawie idealne


Ocena: 3.33 (3 głosów)
opis

Recenzja również na http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/

Beti powraca! Pojawiają się nowe miłości i... powtórki?

Na początek może trochę o języku książki: mianowicie widzę dużą, ogromną poprawę. Nie ma już kilku wyrazowych wstęporozdziałów, nie ma tyle chaosu. Jedyne na co mogę się skarżyć do duża ilość powtórzeń. Czytając praktycznie co dwie strony natykałam się na zdania:

Telefon. Doris?
Dzwonek do drzwi. Mario?
Telefon. Margo.

Trochę mnie irytowało to, bo tak bardzo przyciągało wzrok... ale reszta na jak największy plus. Widzę tu dużą tendencję wzrostową.
Beti, już trzydziestu trzy letnia samotna matka, poznaje (przez przypadek, który wcale przypadkiem nie był) Piotra i Mario.
Dodam, że historia lubi się powtarzać i Mario okazuje się dość niedostępny. Czy to przeszkadza Beacie? O, nie! Ona postanawia zawalczyć chociaż o kawałek szczęścia.
Walka jednak będzie bardzo krwawa, bo: nie ma pieniędzy, nie ma faceta, nie ma perspektyw, a jest... Egipt.
No problem!
Co to dla Beti?
Beti, która jest roztrzepana jak jajko na jajecznicę. Miałam wrażenie, że parę rzeczy wprost ociera się o naiwność w tej książce. Że sytuacje, które los stwarza dla Beaty, szanse, są wprost nieprawdopodobne. Ale na tym właśnie polega urok tej książki (poprzedniej również). Takie bardzo skrajne "raz na wozie, raz pod wozem" i to jest bardzo ciekawe.
Cały czas starałam się pamiętać, że książka to komedia romantyczna, a komedie rządzą się swoimi prawami przypadku i prawdopodobieństwa.
Trochę o całości:
Książka "Układy prawie idealne" podobała mi się dużo bardziej niż "Stosunki...". Język był lepszy, sceny bardziej rozwinięte, Beata lepiej wykreowana, mniej rzeczy "od czapy".
Przeszkadzało mi to, że niektóre sceny (ale tylko niektóre) nie były bardziej rozwinięte, ale rekompensował to humor i cięte komentarze Doris i Beti- idealnie dobranej pary z dwójką dzieci.
Język prosty, płynny- czyta się błyskawicznie i z dużą przyjemnością.

A Doris! Doris to jeden z moich ulubionych książkowych charakterów. Doris to taka nasza szalona, rozkoszująca w sobie facetów, Natka Pietruszki! Zabawna, z chwilowymi prześwitami poczucia odpowiedzialności.

Informacje dodatkowe o Układy prawie idealne:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2016-05-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-8083-057-8
Liczba stron: 252
Dodał/a opinię: natalia6202

więcej
Zobacz opinie o książce Układy prawie idealne

Kup książkę Układy prawie idealne

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Córka swojej matki. Tragikomedia rodzinna z koronawirusem w tle
Beata Kiecana 0
Okładka ksiązki - Córka swojej matki. Tragikomedia rodzinna z koronawirusem w tle

Jak żyć, kiedy jest się córką matki, ekomatki, matki na diecie, matki pisarki i matki o jeszcze innych nałogach, takich już mniej chlubnych? Matki, która...

Stosunki mega przerywane
Beata Kiecana0
Okładka ksiązki - Stosunki mega przerywane

Pewnego dnia, w Dzień Dziecka, Betti postanowiła zacząć nowe życie. Wyprowadziła się z domu, zabierając ze sobą tylko torbę z ubraniami i trzyletnią córkę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy