*współpraca reklamowa*
Czekałam na kolejny tom przygód Latarenek, okładka jak zawsze cieszy oko, tytuł jest nieoczywisty i dziwaczny, a opis od razu sugeruje, że to nie koniec kłopotów. Literatura dla dzieci, raczej tych ciut starszych, tak na moje oko 10+. Opowieść pełna przygód, magii, niebezpieczeństw i ale też wartości.
Po złamaniu klątwy piranii duszy, w Sepii względnie wszystko wraca do normy. Tylko Latarenki wiedzą, że to chwilowy stan, niebezpieczny i nieznany przeciwnik wróci by się zemścić, jednak najpierw musi odkryć, która z nich jest magiczną. Pola, River i Maja po raz kolejny stają przed wyzwaniem, podejmują działania by pozbyć się kolejnej klątwy "ukradzionych oczu" żeby wyeliminować szpiegów i chronić nieświadomym mieszkańców przed zagrożeniem.
Ten tom podobał mi się nieco bardziej niż pierwszy. Mam wrażenie, że było w nim intensywniej, mroczniej, bardziej zajmująco. Tym razem nie skupiamy się na poznaniu bohaterek, przez co akcja i wydarzenia mają większe pole do popisu. Początek lektury daje nam króciutkie podsumowanie, i szybko określa na czym tym razem skupi się uwaga Latarenek. Dziewczynki w tym tomie są już nieco bardziej przygotowane, mniej więcej wiedzą z czym maja do czynienia i szybko się orientują, że wokół nich coś jest nie tak. Ich więź się zacieśnia, każda na swój sposób pomaga w rozwiązaniu zagadki. Każda z bohaterek ma swój czas, dowiadujemy się o nich kolejnych szczegółów, które wychodzą na jaw wraz z rozwojem fabuły. Przez całą opowieść towarzyszyła mi ciekawość, napięcie, dreszczyk emocji, a na końcówce całkowicie przepadłam, autorka pozytywnie mnie zaskoczyła, wprowadzając wątki, o których w życiu bym nie pomyślała. Przez to zakończenie naprawdę nie mogę się doczekać kontynuacji, chyba już finału tej serii, oj czuję że będzie się działo.
To książka dla dzieci, ale mimo wszystko dostarczyła mi wielu wrażeń. Choć wszelki mrok, niebezpieczeństwa i ohydy zostały opisane zachowawczo, tak żeby nie przerazić młodego czytelnika, to czuć w niej powiew grozy czy napięcie, które autorka umiejętnie tworzy i przetrzymuje aż do bólu. Na uwagę oczywiście zasługują bohaterki, w których młody czytelnik powinien dostrzec swoje cechy, to że każda z przyjaciółek jest inna, uczy że pomimo inności każdy jest wyjątkowy i ma swoje zadanie do wykonania. Postawy dziewczynek robią wrażenie, pokazują czy jest prawdziwa przyjaźń, pokazują też zmagania młodych ludzi z własnymi demonami.
Wydanie cieszy oko, okładka, twarda oprawa, ilustracje w środku, (choć mogło ich być więcej), przyjemna dla oka czcionka, z którą ani młodszy, ani starszy czytelnik nie powinien mieć problemu. Książa czyta się sama, wciąga od pierwszej strony, myślę że każdy nawet dorosły czytelnik znajdzie w niej coś dla siebie. To powieść lekka, ciekawa, pełna wartości i przygód. Akcja jest warka i dynamiczna, fabuła wielowątkowa, cały czas coś się dzieje, przez co nie ma szans na nudę, co według mnie jest sporym atutem jeśli chodzi o dzieci.
Mi się bardzo podobało, było ciekawie, magicznie, na jakiś sposób wyjątkowo i niezwykle. To historia, przy której świetnie spędziłam czas, moje dzieci są jeszcze na nią za małe, ale wiem, że będą to książki, do których przeczytania będę ich namawiać w przyszłości. Ja jestem zachwycona i z niecierpliwością będę oczekiwać na kolejny tom, który zapowiada się świetnie, jestem też ciekawa czy moje teorie spiskowe się spełnią. Tymczasem zapraszam i zachęcam do poznania się z Latarenkami.
Wydawnictwo: Mięta
Data wydania: 2025-11-05
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 9-12 lat
ISBN:
Liczba stron: 336
Język oryginału: Polski
Dodał/a opinię:
olilovesbooks2
Zapomnij, że żyłaś. Życie i śmierć to tylko dwa odmienne stany świadomości... Kaja wraz z córką niedawno sprowadziły się do nowego miasteczka, gdzie...
Kiedy w idealnej, kochającej się rodzinie dochodzi do tragedii, na jaw wychodzą mroczne sekrety, a rzeczywistość ukazuje swoje drugie, przerażające oblicze...