Okładka książki - W głąb

W głąb


Ocena: 5.25 (12 głosów)
opis
Inne wydania:

„W głąb” to już piąty tom cyklu o Jakubie Sobieskim, którego wykreowała przez Katarzynę Bonda. I chociaż wielu czytelników drażni sama jego postać, to ja polubiłam tego dość często dąsającego się detektywa. Myślę, że po prostu się przyzwyczaiłam do jego specyficznego zachowania. Chociaż tak naprawdę w przypadku tej serii, nie ma zbyt istotnego znaczenia kolejność, bo w każdym tomie główny bohater rozwiązuje inną zagadkę. Chronologiczne są tylko wątki obyczajowe, ale da się czytać bez zachowania ciągłości.


"  Budynek szpitala położony był w sielskiej gęstwinie zieleni i to byłoby wszystko, jeśli chodzi o jego zalety estetyczne. Architektonicznie przypominał przedszkole w stylu brutalizmu rodem z PRL-u, a nie placówkę medyczną."
Tym razem Jakub za namową Ady, jedzie do do podkrakowskiego dziecięcego szpitala psychiatrycznego. Doszło tam do makabrycznego zabójstwa nastolatki i to dzień przed wypisem jej do domu. Oskarżono o tę zbrodnię Gabrysię, która mieszkała z ofiara w jednym pokoju. Problem w tym, że dziewczyna niczego nie pamięta. Po dawce leków uspokajających zasnęła, a gdy odzyskała przytomność, w ręku miała zakrwawiony nóż, którym poderżnięto gardło jej koleżance z pokoju. Gabrysia, ale chce używania imienia Ryś, to dziewczyna z dysforią płciową. Jest córką koleżanki Ady, dlatego nalegała na to, żeby właśnie Jakub dowiódł niewinności dziewczyny. Co prawda ma on sporo wątpliwości, czy w ogóle powinien brać tę sprawę, bo wydaje mu się już na samym początku przegrana.

Temat psychiatrii dziecięcej to trudny temat i mimo upływu lat, tak naprawdę niewiele się zmienia na lepsze. A w dzisiejszych czasach wiele dzieci i młodzieży cierpi na depresję, nie potrafią odnaleźć sensu życia, dołują się, odkrywają swoją tożsamość płciową i boją się odrzucenia z tego powodu. Temat nastolatków borykających się z problemami często jest bagatelizowany często nawet przez najbliższych. Uważa się, że oni nie mają problemu a sami za to są problemem, dla innych...


"Gdy dziecko choruje psychicznie, rodzic poznaje, co oznacza słowo "niemoc", i jego najczarniejszą stronę. To potrafi powalić najbardziej poukładaną osobę."
"Rodzice nie słuchali ich przez lata, a teraz nagle cała uwaga się na nich skupia. To nic nie wniesie, a może nawet pogorszyć sprawę. Ci młodzi dorośli to mądre, czujne bestie. Buntują się, bo nadal nie są widziani."
Jakub żeby odnaleźć prawdę, musi wniknąć w głąb sekretów tego szpitala, a nie jest to zbyt proste. Niedostosowany system opieki psychiatrycznej dzieci ma tak wiele luk, które chętnie wykorzystują ludzie kierujący się swoim interesem i chcą czerpać korzyści z nieświadomych zagrożenia dzieci, ale także i ich rodziców. Brak środków finansowych, mała liczba odpowiedniego wykwalifikowanego personelu zdecydowanie sprzyja zaniedbaniom i prowadzić może do niejednej tragedii. Oczywiście nie zawsze winny jest personel, bo przecież z pustego i Salomon nie naleje.
Czy Jakub zdoła odkryć prawdę? Czy detektyw Sobieski dowiedzie niewinności Rysia? Czy jednak to Ryś jest zabójcą?
„W głąb” to mimo trudnego tematu, dość przyjemna lektura. Książka ważna i chwytająca za serce. Trzeba wsłuchać się w wołający o pomoc głos zagubionych nastolatków, bo sami sobie nie pomogą, nie są w stanie, a to my powinniśmy dostrzec ich wołanie.

Polecam, a ja czekam już na kolejne śledztwo Jakuba Sobieskiego.

   Za egzemplarz recenzencki bardzo dziękuję Wydawnictwu Muza.

Informacje dodatkowe o W głąb:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328731882
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię: Myszka77

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna Kryminały detektywistyczno-policyjne

więcej
Zobacz opinie o książce W głąb

Kup książkę W głąb

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Nie mówię, że wszyscy byli rozpieszczani i chowani w puchu, ale problemy z tożsamością płciową to plaga każdej placówki zdrowia psychicznego. Tęczowa zaraza... Dziewięćdziesiąt procent przyjętych do naszego szpitala dziewcząt chce wyglądać i zachowuje się jak chłopcy.


Więcej

Chyba jednak jest pani tutejszym Bogiem. I to takim ze Starego Testamentu! Karzącym, nikczemnym, mściwym i zajadłym. Nic pani nie obchodzi los tych dzieci! Panią interesuje tylko to, żeby były cicho i nie sprawiały problemów.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Kolekcjoner lalek
Katarzyna Bonda0
Okładka ksiązki - Kolekcjoner lalek

Zostały mu tylko lalki. Tylko one się liczą. Ich twarze zawsze są takie same. Ciała nieruchome, obiecujące. Może się nimi bawić do woli, bo na wszystko...

Czarodziej śmierci
Katarzyna Bonda0
Okładka ksiązki - Czarodziej śmierci

Nie zabija nożem, nie ćwiartuje, nie strzela. Przynosi garść pigułek i polewa wódkę. Czaruje, opowiada i zdobywa ich zaufanie. Historia inspirowana prawdziwymi...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy