W opisie czytamy "w "Krzywym zwierciadle" to książka, w której znakomity aktor objawia swój kolejny talent: literacki. Świat oczyma Macieja Stuhra może wydawać się światem odbitym w krzywym zwierciadle - ale bez wątpienia wart jest poznania."
.
Tak! Zgadzam się jak najbardziej z powyższym opisem. Czytając książkę niejednokrotnie uśmiech gościł na mojej twarzy. Pan Maciej ma wiele trafnych i zabawnych spostrzeżeń na różne tematy. Opisuje swoje myśli oraz sytuacje, które miały miejsce w jego życiu.
.
Książka jest tak jakby podzielona na dwie części. W pierwszej znajduje się kilkanascie felietonów Pana Maćka, a w drugiej znajdziemy "Utytłanych miłością". Jak to autor napisał 'nie czytajcie tego jak nowelki, tylko spróbujcie wyświetlić ją sobie jako film, życząc przy tym udanego seansu 😁Wiem dlaczego tak napisał...pewnie dlatego, że tej nowelce towarzyszyły kolorowe ilustracje.
Osobiście wolałam czytać felietony Pana Maćka niż samą nowelkę, ponieważ ilustracje które towarzyszyły "Utytłanym miłością" nie przypadły mi zbytnio do gustu🙈
.
Jeżeli macie ochotę na coś innego to szczerze polecam! :)
Wydawnictwo: Zwierciadło
Data wydania: 2013-05-08
Kategoria: Rozrywka, humor
ISBN:
Liczba stron: 224
Dodał/a opinię:
Aneta Binkowska
Ujmująca lekkość pióra W zbiorze felietonów publikowanych w miesięczniku ,,Zwierciadło" Maciej Sthur opowiada o swoim doświadczeniu ojcostwa...
Nowe, poszerzone wydanie książki ,,W krzywym zwierciadle". A w nim - jeszcze więcej błyskotliwych felietonów, ciętych ripost, trafnych spostrzeżeń...