Nie pamiętam już kiedy ostatni raz czytając tak bardzo wykłócałam się z jakąś książką... Ile razy krzyczałam tu w myślach na główną bohaterkę żeby coś zrobiła, żeby przestała się użalać, żeby walczyła, to nawet nie zliczę!
Strasznie mi się nie podoba, że autorka w tej części zrobiła z głównej bohaterki taką totalną nieudacznicę! Co strona, to ciągłe użalanie się nad sobą. Nie było ani pół sceny, w której Rachel dałaby sobie sama radę z jakimiś przeciwnościami. Co chwilę ktoś nią pomiatał, bił, upokarzał... Nawet Jenks cały czas się na niej wyżywał! Bardzo gardzę takimi bohaterkami książkowymi i czytając tę książkę, po prostu szlag mnie trafiał!
Mocną stronę tej części stanowił na pewno wątek z Alem i Piercem. Obiecywałam sobie, że po tej części zrobię sobie przerwę i zajmę się jakimiś innymi książkami, ale chyba nie dam rady. Boję się, że nie uda mi się oderwać od tej serii, dopóki nie przeczytam wszystkich 13 tomów..... To chyba wina tego rollercoastera emocji, który odczuwam czytając ten cykl! To uzależnia! ;)
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2009-11-24
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 549
Język oryginału: angielski
Dodał/a opinię:
Flusz
Seryjny zabójca grasuje w Zapadlisku, zabijając członków społeczności i wywołując krwawą wojnę gangów. Rachel ukrywa pradawny artefakt, który może powstrzymać...
Despite dating one vampire and living with another, Rachel Morgan has always managed to stay just ahead of trouble . . . until now. A fiendish serial...