Zawsze zazdrościłam ludziom, którzy spokojnie sobie czytają książki w miejscach publicznych, a to w parku na ławce, a to w autobusie czy pociągu. Ja tak nie mogę. Za bardzo przeżywam każdą historię, którą czytam...
Nie inaczej było w przypadku "Wiedźmy opiekunki". Od pierwszych stron byłam niesamowicie podekscytowana kolejnymi przygodami mojej nowej ulubionej książkowej postaci ;) I oczywiście się nie zawiodłam. Ani fabuła, humor, nowe postacie czy nawet Smołka mnie nie rozczarowały.
Znacie to powiedzenie "zjeść ciastko i mieć ciastko"? Dokładnie z tym samym problemem się zmagam przy tak świetnych książkach. Z jednej strony chcę przeczytać daną historię już teraz zaraz w tym momencie, a z drugiej nie chcę... To uczucie jest strasznie uciążliwe, zwłaszcza gdy ilość stron pozostałych do zakończenia książki nieubłaganie topnieje. I wtedy zaczynam walczyć sama ze sobą czy czytać na akord, pobijając przy tym własne rekordy prędkości, czy raczej odłożyć książkę i dawkować sobie kolejne porcje w rozsądnych dawkach? Niestety, sromotnie przegrywam. Nigdy chyba jeszcze nie udało mi się odłożyć książki, żeby odwlec moment finału.
Jak to bywa w przypadku zachłannych czytelników ubolewałam nieco przez dosłownie śladową ilość Lena w tej części, ale za to zakończenie zrekompensowało mi wszystko z nawiązką! Czytając jedno konkretne zdanie wyrzuciłam z siebie, na całe gardło, jedyną prawidłową reakcję - nieprzystającą damie... Ale na szczęście podobnie jak Wolha, do damy mi daleko ;)
Z niecierpliwością będę teraz wyczekiwać premiery kolejnej części (albo znając siebie, sięgnę po prostu po stare wydanie, żeby się niepotrzebnie nie zadręczać... ;))
Informacje dodatkowe o Wiedźma opiekunka:
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Data wydania: 2017-03-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
978-83-65568-30-4
Liczba stron: 258
Język oryginału: Rosyjski
Tłumaczenie: Marina Makarevskaya
Dodał/a opinię:
Flusz
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Historia miłosna ze szczęśliwym zakończeniem nie ma najmniejszej szansy, by stać się legendą.
Więcej