Po książkę sięgnęłam znając jedynie jej tytuł i okładkę, które mnie przekonały. Jest to historia nieoczywista, zaskakująca, nieco dziwaczna, a przy tym pełna filozoficznych przemyśleń i osobliwych postaci. Główny bohater, Oskar, poznaje grupę znajomych, którzy wprowadzają go do swojego świata, nieco tajemniczego i mrocznego.
"Nie istnieje dobro ani zło, jeżeli sami personalnie nie nadamy im znaczenia."
Książka opatrzona jest pięknymi ilustracjami. Spodobały mi się na tyle, że po lekturze włączyłam książkę na telefonie, by jeszcze raz je wszystkie obejrzeć, tym razem w kolorze.
"Ty się boisz klęski! Ja uważam, że jest nam potrzebna. Upadek zmusza do powstania. Upodlenie wzbudza w człowieku chęć uwznioślenia. Trzeba być biednym, by marzyć o bogactwie. Trzeba umierać, by marzyć o życiu. Od marzeń już niedaleko do tworzenia planów. Od planów do działania. Od działania do ziszczenia."
Wydawnictwo: Wydawnictwo Psychoskok
Data wydania: 2018-10-22
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 237
Język oryginału: polski
Ilustracje:Rafał Klaus
Dodał/a opinię:
seven7books
Mamy tu centrum żywienia pod złotymi łukami, zaraz naprzeciwko pręgierza. Zderzenie przeszłości i teraźniejszości. Zestawienie miejsca średniowiecznej kaźni ku uciesze gawiedzi i współczesnego miejsca obżarstwa. – Tu przerwał, by wciągnąć nieco dymu. – Również ku uciesze gawiedzi. Dwa końce, a kij jakby ten sam.
Nie istnieje dobro ani zło, jeżeli sami personalnie nie nadamy im znaczenia.
Więcej