Okładka książki - Wilk z Wall Street

Wilk z Wall Street


Ocena: 4.3 (10 głosów)
opis

     Nie cierpię ekonomii. Na studiach miałam wykłady z ekonomii tylko przez jeden semestr i był to najgorszy semestr w ciągu wszystkich lat mojej edukacji. Robiłam notatki jak robot, uczyłam się wszystkiego na pamięć i nadal nic a nic nie pojmowałam z takich terminów jak „upłynnianie aktywów”,  „trust” , „alokacja” czy „krzywa możliwości produkcyjnych”. Czarna magia…

     Dlaczego więc wzięłam z półki „Wilka z Wall Street”, który- teoretycznie- powinien przypomnieć mi koszmar egzaminu z makroekonomii? Bo film Scorseze z Leo DiCaprio ciągle czeka na obejrzenie, a żelazna zasada kinomana głosi: NAJPIERW książka, POTEM film. Wzięłam. Otwarłam. Zaczęłam czytać. I… I po trzydziestu stronach byłam kupiona razem z trampkami. Nie wiem czy Jordan Belfort sam pisał swoją biografię, czy zrobił to za niego wynajęty ghost writer.  Jeśli sam, to gratuluję- poczucia humoru, ironii, skojarzeń i polotu. Książka naszpikowana terminami „transferowanie cen”, „prospekt emisyjny” czy „konta numerowe” a czyta się ją jednym tchem.

     Jordan Belfort, zwany „Wilkiem z Wall Street” to w świecie giełdy człowiek- legenda. Zaczynał jako zwykły stażysta, by po kilku latach założyć firmę brokerską Stratton Oakmont,  dzięki której zarabiał nieprawdopodobne pieniądze.  Uwierzcie mi, kwoty o których tu mowa, rzadko wam się śnią… Firma była – oczywiście- jak najbardziej dochodowa i realna. Interesy takoż. Ale. Ale już nie zawsze legalne. No może nie „nielegalne”, ale na pewno omijające prawo i szukające dziur w całym.  Kiedy ma się TAKIE pieniądze- można wszystko…

     Wbrew pozorom to nie jest nudna książka o giełdzie, akcjach i facetach w czerwonych krawatach.  Owszem, to wszystko tu jest. Są wrzeszczący brokerzy, są  zabawy w kotka i myszkę z instytucjami nadzorującymi, są przekręty na grube miliony. Ale nie to jest ważne. Ważne jest uzmysłowienie sobie w jakim stopniu władza zmienia człowieka. Władza i kolosalne pieniądze. Ci ludzie dziennie zarabiali tysiące dolarów po to, by nocą roztrwonić je na dziwki, alkohol, prochy i hazard. Na co trzeciej kartce jest prostytutka, na co dziesiątej bezsensownie drogi hotel, na co piątej czarter samolotu, a na co drugiej narkotyki. Dragi różnego sortu  dosłownie się z niej wysypują! Ludzie, którzy przychodzili do firmy Belforta mieli po osiemnaście- dziewiętnaście lat!  Po roku zarabiali miliony. Teraz sobie pokonfabulujemy… Ludzie tacy jak młode wilczki ze Stratton tworzyli giełdę; sprzedawali i kupowali akcje, obracali milionami dziennie. W nocy zmieniali się w naćpane, zalane w trupa zoombie. Czasem nawet w dzień. Czy kogoś jeszcze dziwi krach giełdowy z 2007 roku?!  To, co się tam wyrabia, przechodzi ludzkie pojęcie…

     Podsumowując- ta książka to kopalnia wiedzy o tym, jak działają wielkie firmy brokerskie.  O tym, jak wysoko można latać i jak nisko i boleśnie zlecieć w dół. O tym, kogo można kupić i za ile, jeśli ma się taką ilość pieniędzy, że trzeba żyć pięć razy, żeby je wydać.  Ta książka to po prostu kawał dobrej zabawy. Ponad pięćset stron hedonizmu, ironii i przekrętów, jakich świat nie widział…

Informacje dodatkowe o Wilk z Wall Street:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2014-01-29
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788379432196
Liczba stron: 512
Dodał/a opinię: Renata Kazik

więcej
Zobacz opinie o książce Wilk z Wall Street

Kup książkę Wilk z Wall Street

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Droga Wilka z Wall Street
Jordan Belfort0
Okładka ksiązki - Droga Wilka z Wall Street

W filmie "Wilk z Wall Street" Jordan Belfort, w którego na ekranie wcielił się Leonardo di Caprio, stosuje System Linii Prostej Dotyczący Sprzedaży i Perswazji...

Polowanie na Wilka z Wall Street
Jordan Belfort0
Okładka ksiązki - Polowanie na Wilka z Wall Street

Kontynuacja głośnego i skandalizującego Wilka z Wall Street. Historia sfilmowana przez Martina Scorsese, z Leonardem Di Caprio w roli głównej. Jordan...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy